Źródła WP: Jarosław Wałęsa i Magdalena Skorupka-Kaczmarek lokomotywami wyborczymi opozycji
Była rzecznik śp. prezydenta Pawła Adamowicza Magdalena Skorupka-Kaczmarek i syn Lecha Wałęsy, Jarosław, mogą zasilić listy wyborcze opozycji w wyborach do Sejmu i Senatu – dowiaduje się WP. Oboje blisko współpracowali w kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Opozycja mobilizuje siły przed kluczowymi wyborami parlamentarnymi.
Platforma Obywatelska chce postawić na najmocniejsze nazwiska. Celem minimum ma być wygrana w wyborach do Senatu. Ale wszystkie siły mają być "rzucone" także na Sejm.
Jak słyszymy od naszych źródeł w Gdańsku i Warszawie, syn Lecha Wałęsy, Jarosław, wieloletni europoseł PO, ma duże szanse być kandydatem zjednoczonej opozycji na senatora. – Nazwisko i dorobek czynią go pewniakiem z automatu – mówi nam nasze źródło w Platformie.
– To prawda? – pytamy samego Wałęsę.
– Jestem gotów i oddaję się do dyspozycji kierownictwu partii. Będę o tym rozmawiał z przewodniczącym Grzegorzem Schetyną. Podchodzę do wszystkiego z pokorą i pracuję dla mojego ugrupowania – deklaruje w rozmowie z WP europoseł Platformy.
Jak dodaje: – W jesienne wybory musimy zaangażować się w każdy możliwy sposób. Każdy musi to zrobić: od znanych nazwisk, po tzw. szeregowych polityków. Wszystkie ręce na pokład.
Ojciec Jarosława, Lech, na obchodach 30-lecia wyborów 4 czerwca 1989 r. stwierdził podczas swojego wystąpienia: – Zostawiam wam mojego syna, by kontynuował moje dzieło.
Wiele wskazuje na to, że po zakończeniu kadencji europosła w lipcu Jarosław Wałęsa będzie miał szansę kontynuować to "dzieło" w Senacie.
Ale wszyskie drogi na dziś są otwarte – podkreślają nasi rozmówcy. Również scenariusz, który zakłada start młodego Wałęsy w wyborach do Sejmu.
Potencjał polityk ma spory: w ostatnich wyborach do PE zdobył 80 tys. głosów na tzw. "liście śmierci" Koalicji Europejskiej, skąd startowały takie osoby jak Janusz Lewandowski czy Magdalena Adamowicz.
Była rzecznik prezydenta Gdańska wejdzie do centralnej polityki?
Do tak wysokiego wyniku Wałęsy przyczyniła się m.in. Magdalena Skorupka-Kaczmarek, była rzecznik prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Według informacji WP, Skorupka-Kaczmarek blisko współpracowała w kampanii z Jarosławem Wałęsą. Była kluczową osobą w jego sztabie.
I – jak słyszymy z naszych źródeł w PO – ona również nie wyklucza startu do parlamentu jesienią.
Pytana przez nas Skorupka-Kaczmarek dyplomatycznie odpowiada: – Od kilku lat jestem członkiem PO i oczywiście staram się wspierać Platformę, czy szerzej - Koalicję Europejską w jej działaniach. Pracując z prezydentem Adamowiczem, też trudno było być "letnim" politycznie. Ale start w wyborach to poważna decyzja.
Była rzecznik prezydenta Gdańska sama siebie określa nie tylko jako pragmatyczkę, ale też jako "niepoprawną idealistkę". – Nie wiem, czy mój charakter pasuje do końca do współczesnej polityki – żartuje nasza rozmówczyni.
Jak przyznaje, rzeczywiście "jest kilka osób", które namawiają ją do startu w wyborach do Sejmu. – Ale póki nie ma konkretów, nie ma co dywagować – tonuje Skorupka-Kaczmarek.
Była rzecznik Pawła Adamowicza (z urzędu odeszła na początku marca) w kampanii europejskiej prowadziła już m.in. dużą konwencję Koalicji Europejskiej w Warszawie, o czym w WP pisaliśmy jako pierwsi.
Dziś Skorupka-Kaczmarek zajmuje się szkoleniami z zakresu doradztwa medialnego i wystąpień publicznych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl