Zniknie informacja o telefonie zaufania. "Kwestia niefortunnego linku"
MEiN zdecydował, że z podręczników powinna zniknąć informacja o stronie internetowej telefonu zaufania 116 111. Wszystko dlatego, że znajdował się tam odnośnik do sexed.pl, a tę witrynę negatywnie oceniają konserwatywne stowarzyszenia: Ordo Iuris i Nauczyciele dla Wolności.
Interwencja Ordo Iuris i apele stowarzyszenia Nauczyciele dla Wolności sprawiły, że Ministerstwo Edukacji i Nauki zdecydowało się przyjrzeć bliżej informacji o stronie internetowej telefonu zaufania 116 111 w podręcznikach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS prostuje swoje słowa. "Złapaliśmy ich na gorącym uczynku"
Konserwatywnym stowarzyszeniom nie spodobało się, że na stronie www. 116111.pl znajdują się też odesłania do stron internetowych organizacji zajmujących się np. edukacją seksualną i problemami osób LGBT.
MEiN nakazało więc usunąć z podręczników odnośnik do strony www. 116111.pl, powołując się "analizę ekspertów", że strona zawiera treści sprzeczne z podstawą programową oraz "sygnały" od zaniepokojonych rodziców - informowało Radio Zet.
"Kwestia niefortunnego linku"
Po interwencji resortu Przemysława Czarnka wydawnictwo Nowa Era zapowiedziało, że usunie z podręczników link odsyłający do strony telefonu zaufania.
Okazuje się, że problem tkwi odnośniku do sexed.pl. - To jest kwestia tego niefortunnego linku do strony sexed.pl. Nie mogę podać żadnych wypowiedzi specjalistów wypowiadających się na temat treści zagrażających zdrowiu psychicznemu i rozwojowi psychicznemu dzieci. Ale ta strona istnieje, można ją obejrzeć - argumentowała Beata Kosiec z departament wychowania i edukacji włączającej.
- Niech każdy zajrzy i zobaczy, jakie treści - typowo dla dorosłych - są tam zamieszczane. Nie chciałabym być zmuszona do ich cytowania - dodała urzędniczka.
"Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę usunęła już wcześniej odesłanie"
Sexed - fundacja i witryna internetowa o tej samej nazwie - powstało w inicjatywy Anji Rubik, słynnej polskiej modelki. Chodziło o dostarczanie informacji zarówno dzieciom, jak i rodzicom, których nie poznają w szkole ze względu na brak edukacji seksualnej.
- Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę usunęła już wcześniej odesłanie do sexed.pl, ale nie ze względu na podobną jak resortu edukacji ocenę zawartych tam treści, ale dlatego, że nie miały one oznaczeń dotyczących tego, które informacje są właściwe dla danego wieku czytelnika - mówiła inicjatorka w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Prowadzący telefon zaufania nie mają wątpliwości - informacja o numerze telefonu i stronie internetowej www.116111.pl powinna znajdować się w podręcznikach.
- Dziś młodzi ludzie komunikują się na czatach i za pomocą maili. Jeśli nie będą wiedzieli, że w poszukiwaniu pomocy mogą do nas również napisać, a nie tylko zadzwonić, ktoś może stracić szansę na zyskanie pomocy - ostrzega Renata Szredzińska z zarządu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać ze specjalistą, dzwoń pod bezpłatny numer:
- 116 111 - całodobowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę,
- 800 70 22 22 - całodobowy telefon dla osób w kryzysie psychicznym,
- 116 123 - telefon zaufania dla osób dorosłych Polskiego Towarzystwa Psychologicznego,
- 22 484 88 01 - antydepresyjny telefon zaufania Fundacji ITAKA,
- 22 484 88 04 - telefon zaufania młodych Fundacji ITAKA,
- 800 12 12 12 - dziecięcy telefon zaufania Rzecznika Praw Dziecka.
Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też tutaj.
Źródło: "Gazeta Wyborcza", Radio Zet