"Dzika nagonka" na podręcznik HiT. Czarnek odpowiada krytykom

Druga część podręcznika "Historia i teraźniejszość 1980-2015", autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego, podobnie jak pierwsza, spotkała się z krytyką części nauczycieli, a także polityków. Przemysław Czarnek minister edukacji mówi o "dzikiej nagonce" i "wstrętnym, ohydnym ataku". Przyznaje, że podręcznika nie czytał, ale jego fragmenty zna z relacji medialnych.

"Dzika nagonka" na podręcznik HiT. Czarnek odpowiada krytykom
"Dzika nagonka" na podręcznik HiT. Czarnek odpowiada krytykom
Źródło zdjęć: © East News
Mateusz Czmiel

Druga część podręcznika została dopuszczona do użytku szkolnego w połowie lipca 2023 roku. Główne zarzuty pod jego adresem to stronniczość, ekspresowe tempo procedowania w ministerstwie oraz zbyt populistyczna forma. Podobnie jak wcześniej - minister edukacji Przemysław Czarnek broni podręcznika.

- Nie ma takiego podręcznika, który podobałby mi się w stu procentach, od pierwszej do ostatniej strony. Ale też nie ma takiej potrzeby. Podręczniki przechodzą odpowiednią weryfikację w ministerstwie i ten też taką przeszedł - mówi w rozmowie z Interią.

Kontrowersje wokół teorii o katastrofie smoleńskiej

Czarnek przyznał, że nie czytał podręcznika w całości, a jego fragmenty - te oburzające - zna głównie z relacji medialnych. W jego ocenie "wcale oburzające nie są". - To chęć wykreowania wrażenia, że z tym jednym podręcznikiem jest coś nie tak - uważa. Dodaje, że to, co dzieje się wokół podręcznika prof. Roszkowskiego, to "nagonka" i "wstrętny, ohydny atak ze strony opozycji i sympatyzujących z nią środowisk, które nie chcą uczyć młodzieży najnowszej historii". - Bo to jest główny cel tego ataku - twierdzi w rozmowie z Interią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednym z wątków, które zostały opisane w drugiej części podręcznika do Historii i Teraźniejszości prof. Roszkowskiego, jest katastrofa smoleńska, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku. Dyskusję wywołał fragment, opisujący domniemane przyczyny tragedii. "Co do przyczyn katastrofy, panowało od początku ogromne zamieszanie. Wiele osób było i jest do dziś przekonanych, że doszło do zamachu, ale wersja ta nabiera ostatnio znaczenia oficjalnego".

- Co jest nieprawdziwego w tym zdaniu? - pyta w rozmowie z Interią. - Podkomisja Antoniego Macierewicza jest ciałem oficjalnym, a to konkretne zdanie nie przesądza o tym, czy był zamach czy go nie było. Stwierdza jedynie, że wiele osób było i jest przekonanych, że zamach był. Czy to jest nieprawda? Oczywiście, że prawda - uważa minister Czarnek.

"Obsesja na punkcie seksualizacji, nienawiść do LGBT"

Negatywnie o podręczniku "Historia i Teraźniejszość. Część 2" wypowiedziała się w mediach społecznościowych również Katarzyna Lubnauer, wiceprzewodnicząca Klubu Koalicji Obywatelskiej. "Czytam HIT 2 Roszkowskiego. Obsesja na punkcie seksualizacji, nienawiść do LGBT. O referendum akcesyjnym do UE kilka linijek z lekceważeniem, za to zagrożenie Gender, LGBT i seksualizacji i teoria Unwina??? - 4 str. I to ma być podręcznik szkolny?! Hańba!".

Jak dodała później, "w HIT 2 Roszkowskiego jest coraz gorzej - wspaniały PiS braci Kaczyńskich i okropne PO z Tuskiem oraz obrzydliwi postkomuniści - czyli Lewica. Materiał wyborczy partii PiS".

Minister Czarnek: dzika nagonka

- Podręcznik ma przekazać fakty zgodnie z podstawą programową i to wszystko. Nie widziałem nigdy dotąd, by media i dziennikarze tak skwapliwie pochylały się nad innymi podręcznikami do przedmiotów i czytali je od deski do deski, komentując każdy akapit. Dlatego uważam, że ta dzika nagonka ma charakter polityczny - uważa Czarnek.

Podręcznikowi zarzucano też, że zbyt mocno eksponuje wątki religijne. Interia wyliczyła, że na 342 strony podręcznika jest w nim 69 wzmianek o Janie Pawle II. - Jeśli o mnie chodzi, mogłoby być ich nawet 80, bo gdyby nie Jan Paweł II, to dziennikarze nie mogliby robić tego, co robią, a ja być ministrem w rządzie wolnego i demokratycznego państwa - skwitował minister edukacji.

Historia i teraźniejszość

Zgodnie z polskim prawem nauczyciel decyduje o tym, jaki podręcznik wybiera do nauczania danego przedmiotu i czy w ogóle chce używać podręcznika w trakcie przekazywania uczniom wiedzy.

Historia i teraźniejszość to nowy przedmiot szkolny, który jest obowiązkowy dla wszystkich uczniów szkół ponadpodstawowych. Wprowadzony został w miejsce przedmiotu wiedza o społeczeństwie, nauczanego w zakresie podstawowym, obejmuje zagadnienia z zakresu wiedzy o społeczeństwie i zagadnienia z historii najnowszej od 1945 r. do 2015 r.

Przedmiot historia i teraźniejszość jest wprowadzany w szkołach ponadpodstawowych sukcesywnie od 1 września 2022 r. W roku szkolnym 2022/2023 HiT nauczany był w klasach I. W roku szkolnym 2023/2024 nauczany będzie w klasie I i II.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (260)