Poparcie dla członkostwa w UE - na stabilnym poziomie
66% osób, które zadeklarowały chęć uczestniczenia w referendum dotyczącym przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, zamierza głosować za przystąpieniem - wynika z majowego sondażu OBOP.
Zdecydowany zamiar głosowania w referendum akcesyjnym Polski do UE wyraża prawie co drugi pytany przez OBOP Polak (47%); co czwarty uprawniony do głosowania (25%) z wahaniem mówi o swoim udziale w referendum. Jedna piąta - 20% zdecydowanie lub raczej nie zamierza głosować w tej sprawie, a 8% nie zdecydowało jeszcze czy pójdzie do urn.
Społeczne poparcie dla członkostwa Polski w UE utrzymuje się na stabilnym poziomie. Zdecydowana większość - 66% osób, które chcą (zdecydowanie lub raczej) wziąć udział w referendum, zamierza głosować za przystąpieniem; przeciwnicy stanowią jedną czwartą (25%) głosujących, a 9% nie wie jeszcze czy opowie się za, czy przeciw. Badanie przeprowadzone mniej więcej pół roku wcześniej (listopad 2001) przyniosło podobne wyniki - za integracją 65% ankietowanych, przeciw 22%, nie miało zdania 9%.
Zamiar wyrażenia w referendum aprobaty lub sprzeciwu wobec członkostwa w UE uwarunkowany jest przede wszystkim - według deklaracji 59% badanych - własnymi przemyśleniami. Mniejszy wpływ opiniotwórczy mają programy w telewizji (46%), poglądy i wypowiedzi polityków (30%), a jeszcze mniej osób kieruje się informacjami lub opiniami uzyskanymi podczas rozmów z rodziną, znajomymi (28%).
Jak podaje OBOP, jeszcze mniejszą rolę odgrywają pozostałe media - artykuły prasowe (16 proc.) i audycje radiowe (12%). Nieliczni, podejmując decyzję o tym, czy w referendum głosować za czy przeciw, biorą pod uwagę opinie lokalnych liderów (8%), broszury o UE (8%), czy informacje pochodzące od dzieci i młodzieży (6%).
30% osób nie zainteresowanych udziałem w referendum akcesyjnym lub niezdecydowanych mówi, że za mało jeszcze wiedzą na ten temat. 22% nie chce mieć z tą sprawą nic wspólnego, a 20% uzasadnia to brakiem zainteresowania polityką. Według OBOP, 7% twierdzi, że nigdy nie bierze udziału w wyborach i głosowaniach.
O wejściu Polski do UE z rodziną, znajomymi, sąsiadami rozmawia 60% pytanych. W takim samym stopniu na ten temat rozmawiają zwolennicy i przeciwnicy wejścia Polski do Unii, ale poruszają oni inne tematy: osoby, które zamierzają poprzeć członkostwo, wyraźnie częściej od przeciwników rozmawiają o korzyściach z integracji, pracy w UE i bezrobociu, terminie wejścia do Unii oraz zagranicznych inwestycjach w Polsce i możliwościach wykorzystania przez nasz kraj unijnej pomocy finansowej.
Przeciwnicy częściej poruszają sprawy potencjalnych zagrożeń i problemów spornych w negocjacjach: dopłat dla rolników, suwerenności polskiego państwa jako członka UE, sprzedaży ziemi cudzoziemcom, kosztów integracji i możliwości sprostania przez gospodarkę polską konkurencji.
Tematy - pracy w UE i bezrobocia oraz korzyści z członkostwa to relatywnie najpopularniejsze sprawy, o których Polacy chcieliby się dowiedzieć więcej (wskazane przez odpowiednio 43% i 39% pytanych).
O sprawach związanych z członkostwem w UE powinna informować przede wszystkim telewizja, uważa 70% pytanych. Polacy oczekują też informacji od rządu (47%), od prasy (42%.) i radia (33%).
OBOP przeprowadził sondaż w dniach 11-13 maja, na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1019 Polaków powyżej 15 roku życia. (aka)