"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Burmistrz Andrychowa została ranna w wypadku Polaków w Austrii. "Dostawczak wyprzedzał na ciągłej, nie zdążył, poszedł na czołówkę z tirem, ten stracił panowanie i uderzył w nasz autokar. To w największym skrócie" - przekazała portalowi wadowice24.pl. W rozmowie z WP wiceburmistrz Andrychowa przekazał, że Beata Smolec czuje się dobrze, ale przebywa w szpitalu w Wiedniu.
Co musisz wiedzieć o wypadku Polaków w Austrii?
- Autokar w wypadku na autostradzie A5 w Austrii należał do delegacji Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie wracającego z konferencji w Chorwacji
- Wszystkie trzy pojazdy (ciężarówka, autokar i bus) miały polskie tablice rejestracyjne. Media podawały, że zginął kierowca busa
- Na miejsce udał się przedstawiciel polskiej ambasady, a konsul pozostaje w kontakcie ze służbami lokalnymi
W wypadku do którego doszło w piątek nad ranem w Austrii zginęła jedna osoba, a kilkanaście osób zostało rannych. Serwis wadowice24.pl ustalił, że wśród poszkodowanych jest Beata Smolec, burmistrz Andrychowa.
"Poturbowana, parę szwów i siniak" - relacjonowała swoją kondycję w rozmowie z serwisem burmistrz Smolec. Jak dodała, "do zdarzenia doszło z winy innego kierowcy". "Dostawczak wyprzedzał na ciągłej, nie zdążył, poszedł na czołówkę z tirem, ten stracił panowanie i uderzył w nasz autokar. To w największym skrócie" - przekazała dla portalu wadowice24.pl.
Groźny incydent przed biurem Platformy. Zembaczyński: to był celowany atak
Wirtualna Polska o stanie burmistrz rozmawiała z jej zastępcą. - Czuje się w miarę dobrze, zapewniono jej pomoc. Na szczęście jej życiu nic nie zagraża i wszystko jest pod kontrolą. Pani burmistrz jest jeszcze hospitalizowana w szpitalu w Wiedniu. Jesteśmy z nią w stałym kontakcie - powiedział WP Aleksander Kasperek.
Jak dodał, w autokarze z delegacją Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego jechali też inni burmistrzowie i wójtowie.
Wypadek Polaków w Austrii
Do groźnego wypadku na autostradzie A5 w pobliżu Drasenhofen w Austrii doszło w piątek około godziny 7. Autokar z przedstawicielami urzędu zderzył się z ciężarówką i busem. Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje.
Według austriackich mediów, ofiarą śmiertelną wypadku był kierowca busa.
Po wypadku, jak informuje Urząd Marszałkowski, 11 osób trafiło pod opiekę lekarzy, a kolejne 11 pozostaje w oczekiwaniu na transport do Polski.
"Potwierdzam, że to nasza delegacja jechała autokarem. Jest to delegacja, która pojechała do Chorwacji rozmawiać w kwestii zwierząt" - przekazała Magdalena Opyd, rzeczniczka z Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie. Wśród pasażerów autokaru znajdował się wicemarszałek Ryszard Pagacz.
Do szpitala trafił też kierowca ciężarówki, około 50-letni mężczyzna z firmy transportowej z Ryk. Firma w rozmowie z WP przekazała, że śmigłowiec zabrał go do szpitala w Brnie.
Na miejsce wypadku dotarł również przedstawiciel ambasady polskiej, a konsul pozostaje w kontakcie z lokalnymi służbami. "To zdarzenie miało miejsce około godzinę od Wiednia, konsul jest w kontakcie ze służbami lokalnymi i ustalamy szczegóły" - poinformował rzecznik MSZ Maciej Wewiór.