Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły

Prokuratura Regionalna w Krakowie przeprowadziła śledztwo w sprawie Jacka Majchrowskiego, byłego prezydenta miasta, po zarzutach niedopełnienia obowiązków dotyczących procedury przyznania dotacji na prace remontowe kamienicy zlokalizowanej przy ul. Gołębiej 5 i Wiślnej 6. Zarzuty pojawiły się pod koniec lutego 2024 r., gdy prokuratura postanowiła wyjaśnić, czy doszło do naruszenia przepisów i osiągnięcia korzyści majątkowej przez osobę prywatną w wyniku decyzji urzędniczych.

W latach 2013-2019 dotacje sięgające 1 mln 190 tys. zł miała otrzymać firma prywatna, która — według śledczych — została potraktowana preferencyjnie. Postępowanie wszczęto na podstawie zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa, które złożyły osoby prywatne. W toku śledztwa przeanalizowano obowiązujące regulacje prawne uchwalone przez Radę Miasta Krakowa, a także przesłuchano świadków i dokładnie zbadano zgromadzone materiały dowodowe.

- Oceniając zgromadzony materiał dowodowy stwierdzono, że działania podejmowane przez podejrzanego Jacka Majchrowskiego nie wyczerpują znamion czynu zabronionego – przekazał rzecznik Prokuratury Regionalnej.

Według ustaleń śledczych, czynności podejmowane przez Jacka Majchrowskiego mieściły się w zakresie jego uprawnień i nie można im przypisać działań na szkodę interesu publicznego ani też celowego niedopełnienia obowiązków. Ustalono również, że decyzje byłego prezydenta nie wpłynęły negatywnie na inne podmioty, którym odmówiono wsparcia lub przyznano dotację w niższej wysokości.

- Nadto na podstawie zgromadzonych dowodów przyjęto, że działania podejrzanego Jacka Majchrowskiego nie były działaniami na szkodę w szczególności innych podmiotów, które nie otrzymały dotacji lub otrzymały kwoty niższe od wnioskowanych – zaznaczył przedstawiciel prokuratury.

W trakcie postępowania prokuratura szczegółowo oceniła także inne wątki — w tym procesy związane z planami zagospodarowania przestrzennego na terenie Błoni Krakowskich, fortu Bronowice i obszaru Dębniki. Nie ujawniono jednak tam znamion przestępstwa. Prokuratura zdecydowała również o umorzeniu śledztwa wobec siedmiu czynów dotyczących przekroczenia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków przez miejskich urzędników Krakowa.

B. prezydent Jacek Majchrowski, komentując przedstawione mu przez prokuraturę zarzuty, oceniał je w następujących słowach: „w dużej mierze wynikające z polityki”. Jak dodał: - Nie tylko moim zdaniem, ale zdaniem wielu prawników, całe postępowanie dotyczące przyznawania dotacji jest postępowaniem "nadmiarowym” – mówił wtedy Majchrowski.