Znamy nazwiska kandydatów do Sądu Najwyższego

Początkowo przedstawiciele Krajowej Rady Sądownictwa twierdzili, że lista kandydatów do SN nie zostanie upubliczniona. W środę zmieniono zdanie. Ich nazwiska mamy oficjalnie poznać najprawdopodobniej pod koniec sierpnia.

KRS poinformował, że do środy po południu wpłynęło 198 kandydatur na sędziów Sądu Najwyższego. Do Izby Dyscyplinarnej chce się dostać 91 kandydatów, o miejsce w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych ubiegało się 68 kandydatów. Na stanowiska w Izbie Cywilnej wpłynęły 32 zgłoszenia, a wakaty w Izbie Karnej chce objąć 7 kandydatów.

"Wyborcza" zdobyła jednak kilkadziesiąt nazwisk kandydatów. Na liście gazety są 44 nazwiska (zgłosiło się w sumie ok. 200 prawników). Wśród nich jest Mariusz Muszyński, o którym pisaliśmy już w środę.

Muszyński zgłosił się do orzekania w Izbie Dyscyplinarnej. Obecnie jest wiceprezesem Trybunału Konstytucyjnego i nazywa się go nieformalnym szefem organu.

Wokół jego osoby narosły kontrowersje, gdy media poinformowały, że na początku lat 90. pracował w służbach specjalnych. Biuro Trybunału Konstytucyjnego natychmiast stwierdziło, że to nieprawda.

Wśród chętnych na stanowiska w Sądzie Najwyższym są prokuratorzy "dobrej zmiany” – Waldemar Puławski i Jarosław Duś. Puławski do początku 2018 r. był zastępcą prokuratora generalnego ds. wojskowych. Duś natomiast jest dyrektorem biura prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego. Dorabia też jako doradca sekretarza stanu w MON.

Na liście kandydatów do SN jest też sędzia Ewa Stryczyńska. W 2008 r. prezydent Lech Kaczyński powołał ją na swojego przedstawiciela w Krajowej Radzie Sądownictwa. Wówczas wyszło na jaw, że Stryczyńska spowodowała wcześniej wypadek, w którym ucierpieli ludzie. Uznano jednak, że to nie przeszkoda do sprawowania tej funkcji.

Wśród poznanych nazwisk jest także Jan Majchrowski, sędzia Piotr Niedzielak, adwokat Grzegorz Hawryłkiewicz, mecenas Małgorzata Heller-Kaczmarska.

Do objęcia w SN są łącznie 44 wakaty.