KRS zmienia zdanie. Ujawnią listy kandydatów do SN

O zmianie w stanowisku KRS poinformował RMF FM. Wcześniej powodem nieujawniania nazwisk miało być RODO. Teraz rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa wycofuje się z wcześniejszych zapewnień.

KRS zmienia zdanie. Ujawnią listy kandydatów do SN
Źródło zdjęć: © Forum | Wojciech Kryński
Karolina Kołodziejczyk

Wcześniej Maciej Mitera rzecznik KRS zarzekał się, że listy kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego nie zostaną upublicznione. Powodem takiej decyzji miały być rozporządzenie o ochronie danych osobowych, znane jako RODO.

Teraz Mitera zmienia zdanie. - Być może jest to mój błąd, ja się źle wyraziłem. Natomiast członkowie prezydium (KRS - przyp. red.) są bardziej ostrożni w swoich zachowaniach, chcieliby mieć wszystko stwierdzone w formie analiz - i zlecili również analizę RODO. To nie było tak, że "podstawa RODO i nie" - tylko wątpliwości, czy w kontekście RODO ewentualnie coś takiego możemy (zrobić) - wyjaśniał rzecznik w rozmowie z RMF FM.

Maciej Mitera podkreślił również, że RODO nie stanowi żadnej przeszkody w ujawnieniu nazwisk. Co więcej wskazuje, że przepisy o dostępie do informacji publicznej zmuszają KRS do ujawniania tego, kto kandyduje do Sądu Najwyższego.

- Moja rekomendacja i dla przewodniczącego, i dla całego prezydium (KRS) jest taka, że RODO niczego tutaj nie tamuje, nie jest żadnym szlabanem na ujawnienie - wręcz odwrotnie: BIP zobowiązuje nas do publikacji listy (nazwisk kandydatów do SN). Tylko mówię: nie daje terminu - dodaje rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa. RMF FM podało również, że ujawnienia list kandydatów do Sądu Najwyższego należy się wiec spodziewać pod koniec sierpnia.

Coraz więcej chętnych

To jednak nie wszystko. Jak podaje RMF FM, na 44 wolne miejsca w Sądzie Najwyższym zgłosiło się już 170 kandydatów. Zgodnie z przepisami, chętni mieli wysyłać swoje kandydatury Krajowej Radzie Sądownictwa do 30 lipca. Jednak dokumenty mogą wciąż spływać do KRS jeszcze przez kilka dni.

Zgłosiło się m.in. 62 sędziów, 33 radców prawnych, 29 adwokatów. Wśród kandydatów jest także sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Najwięcej osób, bo aż 79 chce pracować w Izbie Dyscyplinarnej.

Miesiąc wcześniej prezydent obwieścił, że do objęcia w SN są łącznie 44 wakaty. Nie przeszkodziło to w zmianie regulacji, którą zakłada podpisana przez niego w czwartek nowelizacja ustawy "Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw". Dotyczy ona między innymi wyboru I prezesa i sędziów Sądu Najwyższego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: RMF FM

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (318)