PolskaZmniejszyć liczbę sklepów z alkoholem w Poznaniu? Komisja bezpieczeństwa jest za

Zmniejszyć liczbę sklepów z alkoholem w Poznaniu? Komisja bezpieczeństwa jest za

Radni z Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego poparli postulat, aby w Poznaniu zmniejszyć liczbę punktów sprzedających alkohol z 1050 do 750.

Zmniejszyć liczbę sklepów z alkoholem w Poznaniu? Komisja bezpieczeństwa jest za
Źródło zdjęć: © WP | Zenon Kubiak
Zenon Kubiak

30.10.2015 | aktual.: 09.11.2015 19:56

Od 2005 r. w Poznaniu może funkcjonować maksymalnie 1050 punktów, w których jest sprzedawany alkohol, co sprawia, że jeden taki punkt przypada na 476 mieszkańców. Tymczasem Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby ten wskaźnik wynosił jeden punkt na 1000-1500 mieszkańców.

Na zbyt dużą liczbę sklepów monopolowych narzekają przede wszystkim mieszkańcy Starego Miasta, co jest w pełni zrozumiałe. To tutaj w każdy weekend przyjeżdżają się bawić tłumy poznaniaków. Nie wszystkich stać na zakup piwa czy drinków w pubach i restauracjach, więc alkohol nabywają w sklepach monopolowych znajdujących się niemal na każdym rogu uliczek wokół Starego Rynku. To powoduje hałas, bałagan i zakłócanie porządku, czemu nie są w stanie skutecznie przeciwdziałać patrole policji i straży miejskiej.

- Od czasu turnieju Euro 2012 na terenie Starego Miasta następuje sukcesywna i bardzo niebezpieczna zmiana nawyków i przyzwyczajeń pijących. Od czasu, gdy wbrew prawu, pozwolono na spożywanie alkoholu na ulicach i w przestrzeni publicznej miasta, obserwujemy narastanie nowej mody na takie picie – wyjaśnia Sławomir Cichocki, przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego w Radzie Osiedla Stare Miasto.

To właśnie radni ze Starego Miasta zwrócili się do władz Poznania z wnioskiem o ograniczenie liczby sklepów sprzedających alkohol. Ich propozycją zajęli się w czwartek radni z Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego. W trakcie posiedzenia komisja poparła postulat, aby zmniejszyć liczbę punktów sprzedających alkohol z 1050 do 750.

Pozytywna opinia komisji nie przesądza jeszcze sprawy. O wszystkim zdecyduje głosowanie całej Rady Miasta. Jeśli radni poprą uchwałę, nie oznacza to, że z dnia na dzień w Poznaniu zostanie zamknięte 300 sklepów monopolowych. Uchwała zakłada, że po prostu części sklepów nie zostanie przedłużona obecna licencja na sprzedaż alkoholu.

Przypomnijmy, że problem sklepów monopolowych nie dotyczy tylko Poznania. Przed miesiącem Związek Miast Polskich przyjął stanowisko proponujące zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości. Mają one dać władzom samorządowym możliwość ograniczenia godzin sprzedaży alkoholu (np. tylko do godz. 22), a także liczby sklepów w określonym obszarze miasta. Ta druga kwestia to pomysł Szymona Szynkowskiego vel Sęka, przewodniczącego klubu radnych PiS reprezentującego w Związku Miast Polskich Poznań, który w niedzielnych wyborach samorządowych został wybrany posłem.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)