Zmiana w głosowaniu w wyborach? W grę wchodzi konkretna grupa wyborców
Otoczenie premiera Donalda Tuska rozważa wprowadzenie zmian w formie głosowania w wyborach. Początkowo ma to dotyczyć jednej grupy wyborców.
Jak podaje "Wprost", premier Donald Tusk ma rozważać wprowadzenie możliwości głosowania w wyborach za pośrednictwem internetu. Platforma Obywatelska zapowiadała to wcześniej w kampanii wyborczej.
Głosowanie przez internet
Testem dla tej formy oddawania głosów mają być przyszłoroczne wybory prezydenckie. W 2025 roku w ten sposób mogłaby głosować Polonia. Otoczenie premiera liczy, że zwiększyłoby to frekwencję. W ostatnich głosowaniach zdarzały się problemy z liczeniem głosów z zagranicy.
- Do tej pory głosuje pół miliona osób z Polonii. Jak wprowadzimy głosowanie przez internet, zagłosuje milion ludzi i w przeważającej większości na nas - powiedział w rozmowie z "Wprost" polityk współpracujący z premierem Tuskiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostra wymiana zdań w programie WP. "Popełnialiśmy wiele błędów"
Po wyborach prezydenckich w 2025 roku takie rozwiązanie miałoby obowiązywać również dla głosujących na terenie Polski w wyborach parlamentarnych w 2027 roku.
"Wprost" przypomina, że na razie jedynym krajem, w którym można powszechnie głosować przez internet, jest Estonia.
W obecnej kadencji Sejmu powstała podkomisja ds. nowelizacji prawa wyborczego, której szefuje poseł PO Mariusz Witczak. W najbliższym czasie ma ona zająć się przywróceniem możliwości korespondencyjnego głosowania dla Polonii. Według "Wprost" ma to być możliwe już przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Źródło: "Wprost"
