Złoto ministra Janukowycza. Wiadomo, co się z nim stanie
W środę Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy przekazało, że skonfiskowano 48 kilogramów złota u ministra z czasów prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Przeznaczone ono zostanie na rzecz ukraińskich sił zbrojnych.
W komunikacie podano, że wartość skonfiskowanego złota w ekwiwalencie pieniężnym wynosi ponad 90 mln hrywien, czyli ok. 13,2 mln złotych.
Złoto odebrane. Przeznaczone zostanie na siły zbrojne Ukrainy
"Majątek był skonfiskowany w ramach postępowania karnego, należał do jednego z byłych wysokiej rangi urzędników z otoczenia eksprezydenta-uciekiniera (...) (Janukowycza - przyp. red.)" - dodano w komunikacie.
W oświadczeniu nie przekazano jednak nazwiska urzędnika, do którego należało złoto.
Zobacz też: "Władimir P. to regularny bandyta". Polityk porównał go do Hitlera
Ukraina przygotowuje się do odbudowy
W środę Wołodymyr Zełenski przekazał na Zjeździe Władz Lokalnych i Regionalnych, że Ukraina rozpoczęła już przygotowania do odbudowy miast, osiedli i infrastruktury zniszczonych przez rosyjskich okupantów.
Prezydent Ukrainy, cytowany przez agencję Ukrinform, poinformował o tym, że Rosja, decydując się na inwazję Ukrainy, miała nadzieję na wewnętrzny podział kraju, którego Ukraińcy nie będą w stanie przezwyciężyć, dążąc do zwycięstwa. Jednak dwa miesiące ukraińskiej walki pokazały, że Kreml się mylił.
Wołodymyr Zełenski dodał, że według wstępnych szacunków straty Ukrainy poniesione przez rosyjskie atak przekroczyły dotychczas 600 mld dolarów.
"Ponad 32 mln metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej, ponad 1500 placówek oświaty i ponad 350 placówek medycznych zostało zniszczonych lub uszkodzonych. Olbrzymie straty poniosła gospodarka - setki przedsiębiorstw zostało zniszczonych. Ok. 2500 km dróg i prawie 300 mostów zostało uszkodzonych lub zniszczonych" - powiedział Zełenski.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski