Zełenski zabrał głos po szczycie. "Czujemy mocne wsparcie"

"Czujemy silne wsparcie Ukrainy, naszych ludzi: żołnierzy i cywilów, naszej niepodległości. Pracujemy w Europie wszyscy razem, aby mieć solidną bazę współpracy z Ameryką, aby zapewnić prawdziwy pokój i zagwarantować bezpieczeństwo" - napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po szczycie w Londynie.

"Jedność Europy jest na niezwykle wysokim poziomie, czego nie było od dawna" - zaznaczył.

"Dyskutujemy z naszymi partnerami o gwarancji bezpieczeństwa i warunków sprawiedliwego pokoju dla Ukrainy. W najbliższym czasie szykujemy szereg ważnych spotkań i decyzji" - dodał.

Zełenski zaznaczył, że jest wdzięczny "naszym przyjaciołom i partnerom" za działania na rzecz pokoju w Ukrainie. 'Wspólnymi siłami jesteśmy w stanie ochronić naszą przyszłość" - napisał.

W Londynie zakończył się szczyt poświęcony Ukrainie, obronności i bezpieczeństwu, w którym uczestniczyli przywódcy kilkunastu krajów europejskich, w tym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Polskę reprezentował premier Donald Tusk. Spotkanie miało na celu omówienie strategii wsparcia dla Ukrainy w obliczu trwającego konfliktu.

- W razie rozejmu na Ukrainie Wielka Brytania jest gotowa wysłać żołnierzy i samoloty, by zapewnić przestrzeganie umowy - zapowiedział premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer po szczycie.

- Uzgodniliśmy, że będzie kontynuować przekazywanie pomocy wojskowej Ukrainie i wywieranie presji gospodarczej na Rosję - powiedział.

Starmer zapowiedział utworzenie "koalicji chętnych", czyli grupy krajów, które wyślą pomoc do Ukrainy w czasie pokoju.

Czytaj więcej:

Coraz więcej szczegółów. Londyn może wysłać wojsko. Wiadomo, kiedy

Scholz sprzeciwia się żądaniom Rosji. "Od zawsze chodziło o to"