Zełenski o propozycji Kaczyńskiego. Jest reakcja z polskiego rządu
Wołodymyr Zełenski udzielił obszernego wywiadu rosyjskim mediom. Ukraiński prezydent poruszył w nim m.in. kwestię propozycji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dotyczącą pokojowych sił NATO. - Nie do końca rozumiem tę propozycję. Nie potrzebujemy zamrożonego konfliktu w naszym kraju. Wyjaśniłem to na spotkaniu z naszymi polskimi kolegami - powiedział Zełenski. Słowa prezydenta Ukrainy skomentował w programie "Newsroom" WP szef KPRM Michał Dworczyk. - To była długa rozmowa, prawie półtoragodzinna, warto ją w całości odsłuchać. W tej rozmowie prezydent Zełenski mówi, że na początku konfliktu, wtedy, kiedy była zagrożona infrastruktura krytyczna, elektrownie atomowe, on sam z taką propozycją wychodził. Dziś sytuacja się zmieniła. Ta sytuacja na wojnie jest bardzo dynamiczna, potrafi się zmieniać z dnia na dzień - podkreślił Dworczyk. - Na dzień dzisiejszy prezydent Zełenski definiuje, że zamrażanie tego konfliktu z punktu widzenia Ukrainy byłoby niekorzystne. My też nie chcemy zamrażać konfliktu. Wtedy, równolegle do wizyty premierów (Morawieckiego i Kaczyńskiego - przyp. red.) w Kijowie, była atakowana infrastruktura krytyczna na zachodniej Ukrainie. Jednym z powodów przedstawienia tej propozycji było zachowanie ciągłości korytarzy komunikacyjnych, przez które dostarczana jest pomoc Ukrainie - tłumaczył. - Oczywistym jest, że wbrew dyplomacji ukraińskiej żadne działania nie będą podejmowane. My jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje - dodał Dworczyk.