Zełenski na Telegramie. "Najstraszniejsza wojna w Europie od czasów II wojny światowej"
"Walczymy przeciwko jednej z najliczniejszych armii świata i jest to najstraszniejsza wojna w Europie od czasów II wojny światowej" - napisał prezydent Ukrainy na oficjalnym koncie w komunikatorze Telegram. Wołodymyr Zełenski dołączył do tego komentarza zdjęcia obrazujące zniszczenia, pożary i straty ludzkie w jego kraju.
"Walczymy o przetrwanie przeciwko jednej z najliczniejszych armii na świecie, przeciwko pociskom, bombom i artylerii rakietowej" - napisał Zełenski.
Dodał, że jest to walka "przeciwko okupantom, którzy strzelają do uchodźców na drogach, którzy zabijają zwykłych cywilów, wywołują sztuczny głód w całych miastach, palą dzielnice mieszkalne". "To najstraszniejsza wojna w Europie od czasów II wojny światowej" - podsumował.
Wojna w Ukrainie. Poważne straty Rosji
Komentarz Zełenskiego ukazał się w 26. dniu inwazji rosyjskiej na Ukrainę. - Przez 26 dni walki zniszczyliśmy cztery z dziesięciu armii Federacji Rosyjskiej - poinformował doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Dodał, że zniszczone zostały trzy armie uderzeniowe i jedna lotnicza.
Doradca Wołodymyra Zełenskiego stwierdził też, że siły rosyjskie utraciły możliwość prowadzenia natarcia.
- Nasze oddziały zniszczyły 11 batalionów czołgów, 34 bataliony opancerzonych wozów bojowych, pięć dywizji wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 17 dywizji artylerii, prawie pięć pułków samolotów i pięć pułków helikopterów. To trzy rosyjskie armie uderzeniowe i jedna powietrzna. W sumie to cztery z dziesięciu posiadanych przez Rosję armii - wyliczył na konferencji prasowej w kancelarii prezydenta Arestowycz.
Czytaj też: