"Aż oniemiałam". Chciała kupić kurki, ale zerknęła na cenę
W kilku dyskontach pojawiły się już kurki. Ile zapłacimy za kilogram grzybów? Cena może zwalić z nóg. - Zobaczyłam, ile chcą za malutkie opakowanie. Aż oniemiałam - wskazuje klientka jednego ze sklepów.
- Poszłam do Biedronki, nie do luksusowych delikatesów, a i tak złapałam się za głowę. Małe opakowanie kurek było takie drogie, że sobie je darowałam. Kogo w tym kraju stać na podobne frykasy? - pyta w rozmowie z "Faktem" jedna z klientek dyskontu.
Według doniesień dziennika pod koniec czerwca za kilogram pieprzników jadalnych (inaczej kurek - przyp. red.) w Biedronce trzeba zapłacić prawie 100 zł. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że sezon na te grzyby jeszcze na dobre nie ruszył. Pojawiają się one w lasach od czerwca (o ile jest bardziej wilgotno) do późnej jesieni, czyli października, a czasami nawet do listopada.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Porażająca cena kurek. Ile zapłacimy w innych dyskontach?
Kilogram kurek w Lidlu kosztuje nieco mniej, bo 85 złotych. Jeszcze kilka tygodni temu w Carrefourze grzyby kosztowały około 80 zł.
Pieprzniki jadalne pojawiają się też na niektórych straganach w Hali Mirowskiej, gdzie kupują głównie mieszkańcy Warszawy. Miejsce słynie z wysokich cen, ale nawet tu grzyby kosztują zdecydowanie mniej niż w Biedronce. Za kilogram zapłacimy około 70 złotych - podaje "Fakt".
Czytaj także:
Źródło: "Fakt"