"Zdumienie i rozczarowanie". Duda ocenił exposé Sikorskiego
- Ze zdumieniem i bardzo dużym rozczarowaniem przyjąłem zwłaszcza początek wypowiedzi pana ministra Sikorskiego - powiedział prezydent Andrzej Duda po exposé ministra spraw zagranicznych. - Nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez poprzedni rząd przez 8 lat. W moim przekonaniu - bezpodstawny, w którym było wiele kłamstw, manipulacji, zwykłych nieprawd - powiedział Duda.
25.04.2024 | aktual.: 25.04.2024 11:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prezydent stwierdził, że słowa Radosława Sikorskiego dzielą Polaków i tworzą "zupełnie niepotrzebny nam konflikt polityczny". - U mnie osobiście te słowa ministra wzbudziły zwykły niesmak - podkreślił Duda.
- Było tam wiele nieprawdy, żenujących stwierdzeń, które trudno nazwać inaczej, niż jakąś czystą propagandą, manipulacją - mówił Duda. - Z zażenowaniem przyjąłem tę część wystąpienia pana ministra - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duda przekonywał, że obecny rząd kontynuuje politykę poprzedniej władzy. - Polska nie stała się krajem stabilnym i pewnym przez ostatnie 4-5 miesięcy, odkąd jest nowy rząd. Po prostu jest tym krajem stabilnym i pewnym od lat, bo była realizowana bardzo skuteczna polityka budowania bezpieczeństwa Polski, gdy rządził inny obóz polityczny. W tym zakresie rząd Donalda Tuska tę politykę kontynuuje - mówił.
"Nieprawdopodobna hipokryzja"
Głowa państwa potępiła także słowa Sikorskiego dot. Unii Europejskiej. Stwierdził, że frakcja ministra - Europejska Partia Ludowa - "współrealizowała politykę antypolską, która później okazała się zakłamaniem i nieprawdą".
- Okazało się, że można odblokować środki z KPO bez spełniania żadnych warunków. Wystarczyła tylko zmiana władzy w Polsce - mówił.
- Mamy do czynienia z nieprawdopodobną hipokryzją elit europejskich, które Europą przez ostatnie lata rządzą - podkreślił.
- Polska realizowała swoje interesy i mam nadzieję, że będzie te interesy realizowała skutecznie nadal - podkreślił.
Duda zarzucił Sikorskiemu, że w przeszłości, jako szef MSZ, wzywał Niemcy do tego, by brały przewodnią rolę w Europie, w czasie, gdy te budowały gazociąg Nord Stream.
- Można się tylko z politowaniem i pożałowaniem uśmiechnąć - mówił.
Przypomniał także, że Donald Tusk "obściskiwał się na molo z Władimirem Putinem i mówił o resecie z Rosją", gdy Moskwa realizowała "antyeuropejską politykę".
- Od 2015 roku była realizowana skuteczna polityka w zapewnieniu Polsce bezpieczeństwa, w tym tego gazowego - mówił Duda, wskazując, że sam Sikorski o tym powiedział. - To są sukcesy polskiej polityki zagranicznej, które były - mówił.
Duda ma nadzieję na kontynuację polityki za czasów PiS
- Ja mam nadzieję, że polska polityka będzie prowadzona, jak w drugiej części wystąpienia pana ministra Radosława Sikorskiego: przez umacnianie bezpieczeństwa, przez kontynuowanie polityki wzmacniania polskiej armii, umacniania sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi. Ja to robię od samego początku, od sierpnia 2015 roku, gdy zostałem prezydentem Rzeczpospolitej. Chciałbym, żeby obecny rząd tę politykę realizował, bo ona jest polityką dobrą i skuteczną - mówił Duda.
- Nie jesteśmy klientem Stanów Zjednoczonych, tylko partnerem. Tak jesteśmy zresztą też traktowani na arenie międzynarodowej. Prowadzimy w Stanach Zjednoczonych skuteczną politykę - dodał.
Duda o zmianach w ambasadach
- Doradzam spokój i klasę w zachowaniu w przestrzeni międzynarodowej, dyplomatycznej. Dokonujmy spokojnie rotacji tam, gdzie to będzie potrzebne - mówił Duda.
- Mam nadzieję, że pan minister Sikorski nie będzie sprowadzał polskich ambasadorów do Polski i generował konfliktów tylko po to, by ich usunąć na siłę z placówek - dodał.
- Nie chciałbym, żeby w MSZ decyzje najważniejsze, personalne były podejmowane przez ludzi, którzy mogą budzić kontrowersje. Chociażby z uwagi na swoją przeszłość. Najważniejsze jest to, by polskie interesy były godnie reprezentowane - mówił Duda.
- Chciałbym, że pan minister Sikorski nie wracał do polityki wyprzedawani polskich nieruchomości poza granicami i likwidowania polskich placówek dyplomatycznych. Podczas ostatnich 8 lat staraliśmy się je odtwarzać - podkreślił.
Czytaj więcej: