Sikorski uderza w Morawieckiego. "Jest w drodze na sabat"
Podczas sejmowego expose minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski uderzył w Mateusza Morawieckiego. Wskazał, że go nie ma na sali plenarnej. - Ma dziś coś ważniejszego do roboty. Mianowicie jest w drodze do Budapesztu, na kolejny sabat proputinowskich nacjonalistów - powiedział.
Po godz. 9 w Sejmie rozpoczęło się expose ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Polityk w trakcie przemówienia m.in. wyliczał błędy swoich poprzedników. Wskazał także, że na sali plenarnej nie ma byłych przemierów Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego.
- Nie ma ich dziś z nami, bo pani premier Beata Szydło, która z KPRM-u wyprowadziła unijną "szmatę", dziś z obrzydzeniem służy w europarlamencie - stwierdził szef MSZ.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Panie marszałku, proszę o usprawiedliwienie nieobecności posła Mateusza Morawieckiego, bo on ma dziś coś ważniejszego do roboty. Mianowicie - jak rozumiem - jest w drodze do Budapesztu, na kolejny sabat proputinowskich nacjonalistów - powiedział Sikorski.
Konferencja prawicy w Budapeszcie
Morawiecki, wraz z Markiem Kuchcińskim, Marcinem Mastalerkiem i Radosławem Foglem goszczą na konferencji prawicy CPAC w Budapeszcie. Były premier ma przemawiać na niej w piątek, 26 kwietnia.
Oprócz polityków Zjednoczonej Prawicy na konferencji pojawią się także osoby związane z węgierskim Fideszem czy amerykańską Partią Republikańską.
Czytaj więcej: