Suma zwala z nóg. Tyle Rydzyk dostał od MON

Sprawę opisuje w środę Onet. To, że spore pieniądze z MON zostały wypłacone Telewizji Trwam, zauważył senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza. Na początku roku wysłał pytanie w tej sprawie do resortu.

Okazało się, że MON podpisało ze stacją umowę w związku z prowadzoną akcją promocyjną, związaną z nowym systemem rekrutacji do armii. "Zmieniamy podejście i filozofię, aby ludzie nie zniechęcali się skomplikowanymi procedurami. Powołaliśmy Wojskowe Centra Rekrutacji, które zajmą się rekrutacją do wojska. Można spotkać się z ekspertami od rekrutacji albo załatwić to przez internet" - podaje MON na swojej stronie internetowej.

Ministerstwo chciało więc promować służbę wojskową na antenie Telewizji Trwam. "Informuję, że w 2022 r. MON zawarł umowę z Fundacją Lux Veritatis na emisję na antenie TV 40 odcinków programu "Zostań żołnierzem RP", promującego służbę w Wojsku Polskim. Celem programu było zachęcenie kandydatów do wstąpienia w szeregi Wojska Polskiego" - napisali urzędnicy ministerstwa w odpowiedzi na pytania Brejzy.

Zobacz też: Takich słów o Sikorskim jeszcze nie było. Wiceszef MON bardzo ostro

W sumie telewizja Rydzyka dostała na ten cel 720 tys. zł. Jeden odcinek programu ma kosztować 18 tys. zł. "W telewizyjnych realiach nie jest to wygórowana kwota" - zapewnia MON.

Chęć promowania się MON za pomocą TV Trwam budzi jednak wątpliwości. Jak wynika z badań oglądalności, które publikuje portal Wirtualne Media, stacja ma 0,52 proc. udziału w rynku, co oznacza, że ogląda ją średnio 32 tys. osób.

To mniej niż liczba wyświetleń niektórych odcinków tej samej serii na kanale "Zostań żołnierzem" na YouTube, gdzie MON publikuje treści zupełnie za darmo - zauważa Onet.

Te same badania oglądalności wskazują, że większość widzów TV Trwam to osoby, które ukończyły 50. rok życia i starsi. Telewizji niemal nie oglądają osoby w wieku poborowym.

- Imperium Tadeusza Rydzyka zasilane jest pieniędzmi z różnych źródeł publicznych. Każda złotówka przeznaczana na obronę narodową powinna być wydatkowana z wielką rozwagą. Trwa wojna na wschodzie, Wojsko Polskie potrzebuje najnowocześniejszego sprzętu. Na to powinny być kierowane wszelkie środki, a nie na zasilanie "dzieł" Tadeusza Rydzyka - komentuje Brejza.

Źródło: Onet