Zawieszenie broni 20 kwietnia? Analityk: Rosjanie zbliżają się do granicy swoich możliwości

- Rosji jest coraz trudniej prowadzić ataki lądowe na froncie, co sugeruje, że zawieszenie broni jest realne w bliskim terminie - uważa ppłk rez. Maciej Korowaj. W ten sposób analityk wojskowy odnosi się do przewidywań zagranicznych mediów, które podają, że kluczowe uzgodnienia ws. Ukrainy zapadną do 20 kwietnia.

Zawieszenie broni 20 kwietnia? Analityk: Rosjanie zbliżają się do granicy swoich możliwości
Zawieszenie broni 20 kwietnia? Analityk: Rosjanie zbliżają się do granicy swoich możliwości
Źródło zdjęć: © SZU
Tomasz Molga

Według wcześniejszych doniesień "Financial Times" Donald Trump i Władimir Putin zamierzają uzgodnić zawieszenie broni między Ukrainą a Rosją do Wielkanocy lub do 9 maja, kiedy Rosja będzie obchodziła 80. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.

- Na tym etapie rozmów pokojowych podawane daty są czystą publicystyką. Równie dobrze ktoś inny może wskazać 7 kwietnia - komentuje ppłk. rez. Maciej Korowaj, analityk wojskowy związany z Uniwersytetem w Białymstoku oraz Akademią Sztuki Wojennej.

- Rosji coraz trudniej jest prowadzić ataki lądowe. Ich armia prowadzi działania ofensywne od jesieni 2023 r. przy olbrzymich kosztach, jak straty w ludziach oraz sprzęcie. Tym samym Rosjanie zbliżają się do granicy swoich możliwości, a zawieszenie broni byłoby dla nich zbawienne, dając czas na przygotowanie się na nowe wyzwania - dodaje jednak analityk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zełenski nie podpisał porozumienia z USA. Zabrakło kluczowej części

Wojna w Ukrainie. Kiedy dojdzie do zawieszenia broni?

Eksperci podkreślają, iż należy odróżnić pojęcia "zawieszenie broni" i "porozumienie pokojowe". Pierwsze z działań jest łatwiejsze do osiągnięcia - to przerwa w walkach, która nie oznacza rozwiązywania głównych problemów: kwestii terytorialnych, reparacji, gwarancji bezpieczeństwa itd.

- Kwestią kluczową jest zawieszenie działań zbrojnych, później - stworzenie strefy rozdzielenia wojsk, a potem rozpoczęcie negocjacji pokojowych - opisał etapy rozwiązania konfliktu w rozmowie z WP gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.

Od 12 lutego Donald Trump i amerykańska administracja rozpoczęli działania na rzecz zakończenia trwającej od trzech lat wojny między Rosją a Ukrainą. Amerykański przywódca odbył rozmowy z prezydentami Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim.

Prezydent USA spieszy się z działaniami w celu zakończenie wojny w Ukrainie - ocenia agencja Bloomberg. Dodaje, iż rozejm uzgodniony przed 20 kwietnia, będzie oznaczać, że osiągnięto go w ciągu pierwszych 100 dni prezydentury Trumpa, której setny dzień przypada na 1 maja.

Według urzędników cytowanych przez Bloomberga, tempo rozmów, które mają rozpocząć się na początku tygodnia w Arabii Saudyjskiej z udziałem najwyższych rangą urzędników USA i Rosji, jest ambitne i potencjalnie nierealne. Jak podkreśla jeden z rozmówców agencji, "uzyskanie dokumentu do końca 2025 r. jest znacznie bardziej prawdopodobne".

W sobotę na konferencji w Monachium specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy i Rosji gen. Keith Kellogg powiedział, że przy stole negocjacyjnym nie przewidziano miejsca dla Eurpejczyków, a dziś w Paryżu spotkają się w tej sprawie liderzy UE, by omówić swoje stanowiska i możliwość wpływu na negocjacje.

Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie