WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Zawiadomienie do prokuratury po Marszu Niepodległości

Ruch społeczny Obywatele RP złożył do warszawskie prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw podczas Marszu Niepodległości w Warszawie. Dwa z zarzutów dotyczą policjantów, trzeci ochroniarzy wydarzenia.

Zawiadomienie do prokuratury po "Marszu Niepodległości" Zawiadomienie do prokuratury po "Marszu Niepodległości"
Źródło zdjęć: © East News | MARZENA WYSTRACH

Przedstawiciele ruchu Obywatele RP zarzucają policjantom, że ci nie dopełnili swoich obowiązków, nie zabezpieczając ich legalnego i zarejestrowanego zgromadzenia, które miało miejsce 11 listopada przed Rotundą w Warszawie. Zdaniem uczestników zgromadzenia doprowadziło to do narażenia ich na niebezpieczeństwo ze strony agresywnych zamaskowanych uczestników Marszu Niepodległości.

Przemoc ze strony policjantów i uczestników marszu?

Co więcej, w zawiadomieniu policjantom zarzucono również przekroczenie uprawnień. - Drugie z przestępstw dotyczy przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji, polegającego na użyciu przemocy w celu (...) rozproszenia pokojowego zgromadzenia publicznego, które odbywało się w zgodzie z prawem, poprzez siłowe wywleczenie uczestników tego zgromadzenia z miejsca, w którym się odbywało - wyjaśniał w poniedziałek dziennikarzom adwokat Radosław Baszuk.

Trzeci z zarzutów dotyczy złamania ręki jednej z uczestniczek zgromadzenia. Jak poinformowali przedstawiciele ruchu złamanie, jest na tyle poważne, że konieczna była operacja. - Tu wstępnie wskazaliśmy kwalifikację prawną z art. 156 par. 1 (ciężki uszczerbek na zdrowiu - przyp. red.), mając świadomość, że ona może ulec zmianie w trakcie postępowania, ponieważ to, jak znaczące są obrażenia, jakich doznała pani Kinga, nie jesteśmy jeszcze w stanie jednoznacznie wskazać - przekazał Baszuk.

Marsz Niepodległości 2021. Alarmujący incydent z dzieckiem, niekojące hasła i palenie flag

Policja "niezwykle brutalna"?

Do złamania miało dojść na skutek ataku zamaskowanych osób, które według relacji uczestników zgromadzenia Obywateli RP, mieli na sobie kamizelki z napisem "Straż Marszu Niepodległości". Po tym incydencie policja podjęła decyzję rozproszeniu zgromadzenia.

Zajście skomentowała główna organizatorka zgromadzenia Agnieszka Markowska, która podkreśliła, że nie spotkała się wcześniej z tak brutalną reakcją policji. - Uczestniczę w różnych wydarzeniach. W ciągu pięciu lat było ich naprawdę dużo i wielokrotnie miałam kontakt z policją, ale nigdy nie widziałam takiej brutalności. Protestujemy przeciwko temu, składając to zawiadomienie - mówiła aktywistka.

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Ukraińcy pokazali mapę. Tak mogły poruszać się drony
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice
Poranek Wirtualnej Polski. Program specjalny
Poranek Wirtualnej Polski. Program specjalny
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja Ukrainy
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja Ukrainy
Drony nad Polską. Alert gotowości dla żołnierzy WOT
Drony nad Polską. Alert gotowości dla żołnierzy WOT
"Nie zbliżać się". Wojsko wydało komunikat
"Nie zbliżać się". Wojsko wydało komunikat
"Operacja neutralizacji". Mieszkańcy dostali alert RCB
"Operacja neutralizacji". Mieszkańcy dostali alert RCB
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Rubio poinformowany
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Rubio poinformowany
Zestrzelono drony nad Polską. Były wojskowy ocenia decyzję
Zestrzelono drony nad Polską. Były wojskowy ocenia decyzję
Policja reaguje na drony. Alarm w czterech garnizonach
Policja reaguje na drony. Alarm w czterech garnizonach