Zaskakująca reakcja Kadyrowa na słowa Prigożyna. Szojgu obiecuje dostawy
Przywódca czeczeński Ramzan Kadyrov zadeklarował, że jego żołnierze mogą zastąpić wagnerowców pod Bachmutem, gdyby tamci się wycofali. "Nasi wojownicy są gotowi do ataku i zajęcia miasta. To kwestia godzin" - stwierdza Kadyrow. Na krytyczne słowa Jewgienija Prigożyna zareagował także Siergiej Szojgu, który polecił dziś "ciągłe i rytmiczne zaopatrywanie wojsk".
Właściciel rosyjskiej grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn opublikował ostre nagranie adresowane do dowództwa wojskowego Rosji, w szczególności ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa sztabu generalnego gen. Walerija Gierasimowa. Prokremlowski biznesmen po raz kolejny oskarżył resort obrony o celowe wstrzymywanie dostaw amunicji dla wagnerowców walczących w Bachmucie. Prigożyn "oficjalnie zapowiedział", że jeśli ta sytuacja nie zmieni się w ciągu najbliższych dni, Grupa Wagnera opuści Bachmut do 10 maja.
W nocy z czwartku na piątek szef wagnerowców zamieścił jeszcze jedno nagranie, przedstawiające ciała poległych najemników, którzy jakoby zginęli na polu walki tylko w ciągu jednej doby. Prigożyn w wulgarny sposób skrytykował dowództwo rosyjskiej armii, podkreślając, że jego formacja otrzymała zaledwie 30 proc. obiecanych dostaw amunicji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężny atak rakietowy z Gradów. Celem wagnerowcy
Przywódca czeczeński Ramzan Kadyrov w piątek po południu zareagował na słowa Jewgienija Prigożyna.
"Nieprzyjemne jest dla mnie, jak dla każdego, komu nie jest obojętny los naszego kraju, słuchanie ostatnich wypowiedzi Jewgienija Wiktorowicza (Prigożyna - red.) - napisał Kadyrow na swoim kanale na Telegramie. Dodał, że "podwójnie nieprzyjemne" jest to, że kierownictwo rosyjskiego Ministerstwa Obrony nie komentuje sytuacji ani nie dogaduje się z kierownictwem grupy Wagnera w celu wyjaśnienia sprawy.
Ramzan Kadyrow zapowiedział, że jego oddziały mogą zastąpić wojska Wagnerowców w walkach o Bachmut.
"Nasi wojownicy są gotowi do ataku i zajęcia miasta. To kwestia godzin. Ale chciałbym, abyśmy pozostałe dwa kilometry miasta zajęli nie kosztem życia żołnierzy, ale w wyniku wzajemnego zrozumienia, wsparcia, determinacji dowództwa i bojowników do wykonania rozkazu Naczelnego Wodza" - dodał Kadyrow.
Szojgu na inspekcji
Wcześniej, co prawda nie wprost, ale na słowa Jewgienija Prigożyna jednak zareagowało również rosyjskie Ministerstwo Obrony.
Szef resortu obrony Siergiej Szojgu sprawdzał dziś gotowość sprzętu wojskowego, który będzie używany na froncie na Ukrainie. Odpowiedzialny za logistykę wojsk nowy wiceminister obrony gen. Aleksiej Kuzmenkow zaprezentował otrzymane niedawno czołgi, bojowe wozy opancerzone, sprzęt specjalny i pojazdy zaopatrzeniowe.
Szojgu poinstruował Kuzmenkowa, aby objął "szczególną kontrolę nad kwestiami ciągłego i rytmicznego zaopatrywania wojsk w rejony specjalnej operacji wojskowej we wszelkie niezbędne uzbrojenie i sprzęt wojskowy". Niewątpliwie jest to odpowiedź na wcześniejsze wystąpienie Jewgienija Prigożyna.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Czytaj także:
Źródło: Telegram, PAP, RIA Novosti
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski