Zaproszenie od Morawieckiego. Pokazali pismo w sieci
Lewica otrzymała zaproszenie od premiera Mateusza Morawieckiego na rozmowy o ewentualnej koalicji. Reakcja jest jednoznaczna. "Nigdzie się nie wybieramy" - skomentował szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
Choć Prawo i Sprawiedliwość nie ma większości w nowym Sejmie, to jednak premier Mateusz Morawiecki otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy misję tworzenia rządu. Prezes Rady Ministrów przekonuje, że ma szanse na stworzenie rządu. Próbuje przejmować propozycje programowe nowej większości, jak np. finansowanie in vitro z budżetu państwa. Przedstawiciele partii tworzących nową większość sejmową stale zaprzeczają możliwości współpracy z PiS.
Zaproszenie od Morawieckiego? "Oszukany premier"
Krzysztof Gawkowski, szef klubu Lewicy oraz kandydat na wicepremiera w przyszłym rządzie Donalda Tuska, poinformował, że otrzymał od premiera zaproszenie na spotkanie ws. ewentualnej koalicji rządowej.
"Celem spotkania jest budowanie Koalicji Polskich Spraw, mającej kluczowe znaczenie dla skutecznej realizacji obietnic złożonych Polakom. Prezentowane dotychczas propozycje obejmują szeroki zakres kwestii, zarówno gospodarczych jak i społecznych - rodzin, edukacji i zdrowia" - napisał w zaproszeniu premier Mateusz Morawiecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W zaproszeniu jest prośba o wybór jednej z dwóch dat (czwartek 23 listopada w godz. 9-14 i piątek 24 listopada w godz. 10-15) oraz wskazanie reprezentacji.
Odpowiedź z Lewicy jest odmowna. "Oszukany premier zaprasza na spotkania w sprawie oszukanej koalicji! W imieniu Lewicy informuję, że nigdzie się nie wybieramy!" - napisał na platformie X (dawniej Twitter) Krzysztof Gawkowski.
W podobnym tonie wypowiedział się później współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń, który również opublikował pismo z zaproszeniem.
Wcześniej o podobnym zaproszeniu na antenie Radia Zet poinformował współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen. On również nie planuje udziału w rozmowach z premierem Morawieckim.
