Tusk podał szczegóły rozliczeń. Koalicjant odkrywa kulisy
Przewodniczący PO zapowiedział we wtorek powołanie trzech komisji śledczych, które zajmą się sprawami: afery wizowej, korzystania z Pegasusa oraz przeprowadzenia wyborów kopertowych. - Ich powołanie było tematem rozmów koalicyjnych - stwierdził szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
21.11.2023 | aktual.: 21.11.2023 17:59
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zapowiedział powołanie w przyszły wtorek komisji śledczej ds. tzw. wyborów kopertowych; a do końca roku komisji ds. afery wizowej i ds. Pegasusa. Odnosząc się do ostatniej komisji, Tusk zaznaczył, że "chodzi nie tylko o to jedno narzędzie inwigilacji, kontroli obywateli, w tym opozycji".
- Chodzi o cały zestaw działań, co do których już od wielu miesięcy wszyscy wiemy, że były i niemoralne, i nielegalne - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
- Nie chcę tutaj wyprzedzać komisji śledczej, ale te straty moralne, polityczne, też reputacyjne dla Polski były ewidentne - podkreślił Tusk. - Mam nadzieję, że ta komisja śledcza będzie wielkim ostrzeżeniem dla wszystkich bez wyjątku, którym kiedykolwiek w głowie zaświta pomysł, żeby wykorzystywać państwo przeciwko obywatelom i przeciwko opozycji, mam nadzieję, że dzięki tej komisji śledczej nigdy tego typu zdarzenia już nie będą miały miejsca - zaznaczył szef PO.
Lewica zgłosi swoich kandydatów
- Podczas rozmów koalicyjnych padały propozycje powołania komisji śledczych i Lewica wielokrotnie zapowiadała, że takie komisje będą po wyborach, więc jesteśmy po takich uzgodnieniach, że to zostanie przeprowadzone i Lewica takich kandydatów do tych komisji będzie zgłaszała - odniósł się do zapowiedzi szefa klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
Poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek ocenił, że "komisje śledcze są niezbędnym elementem do wyjaśnienia największych afer, które miały miejsce za czasów PiS".
- Koalicja demokratycznych ugrupowań szła do władzy z takimi argumentami i będziemy konsekwentnie to rozliczać - dodał. - Komisja śledcze są efektywnym narzędziem do wyjaśnienia tych spraw, także w świetle jupiterów, i tak te wyjaśnienia będą wyglądały i tak będziemy je prowadzić - zaznaczył.
Kobosko wymienia kolejną aferę, którą powinna zająć się komisja śledcza
Wiceszef ugrupowania Polska 2050 stwierdził, że w ramach rozmów koalicyjnych trwają rozmowy, jaki finalny kształt powinny mieć komisje śledcze i ile ich będzie.
- Wśród tematów, które wymienił pan premier Donald Tusk, nie ma tematu tzw. fuzji Orlenu z Lotosem. Uważamy, że to jest tak gigantyczna afera i skandal, że powinna się nim zająć odrębna komisja, ponieważ to jedna z największych transakcji - prywatyzacja Lotosu przeprowadzona przez Prawo i Sprawiedliwość - powiedział Kobosko.
- Jesteśmy przed finalnymi dyskusjami, decyzjami i to jeszcze chwilę potrwa nim złożymy wnioski ws. powołania tych komisji śledczych. Na pewno będzie ich kilka. Na pewno wśród tych dużych afer jest kilka znaczących. Pan premier Tusk wymienił dziś bardzo ważne wątki, także dla nas, ale na pewno nie wszystkie, które mogą być objęte zakresem działania komisji śledczych - dodał.
Umowa koalicyjna KO, Trzeciej Drogi i Lewicy, oprócz ustaleń programowych, zawiera rozdział dotyczący rozliczenia rządów Zjednoczonej Prawicy. Czytamy w nim, że "bezprawie, którego wszyscy byliśmy świadkami w trakcie rządów naszych poprzedników, musi zostać nazwane i rozliczone". Umowa przewiduje m.in. powołanie sejmowych komisji śledczych w "obszarach wymagających szczegółowego i transparentnego zbadania".