NA ŻYWO

Izrael grzmi. "Nie zapomnimy, kto jest z nami" [RELACJA NA ŻYWO]

Izrael grzmi. "Nie zapomnimy, kto jest z nami"
Izrael grzmi. "Nie zapomnimy, kto jest z nami"
Źródło zdjęć: © PAP
Violetta BaranKarina Strzelińska

25.11.2023 | aktual.: 26.11.2023 21:53

Niedziela to 51. dzień wojny między Izraelem a Hamasem. Po wypowiedziach premiera Hiszpanii Pedro Sancheza i szefa rządu Belgii Alexandra De Croo podczas wizyty w Izraelu, Palestynie i Egipcie, przeprowadzonej w czwartek i piątek, doszło do kryzysu dyplomatycznego w relacjach hiszpańsko-izraelskich. Organizacja terrorystyczna Hamas podziękowała obu premierom za ich poparcie dla "sprawy palestyńskiej", co wywołało gniewną reakcję MSZ Izraela. Szef dyplomacji kraju, Eli Cohen, oświadczył na platformie X (d. Twitterze), że "gratulacje terrorystów są hańbiące i niestosowne". "Nie zapomnimy, kto jest w tej chwili z nami, a kto wspiera morderczą organizację terrorystyczną, przetrzymującą ponad 200 zakładników" - ostrzegł. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje

Relacja na żywo

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w między Hamasem a Izraelem. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ. 

Times of Israel opublikował też zdjęcie Maajan Zin, która przytula swoje córki, wypuszczone w niedzielę po 51 dniach niewoli, 15-letnią Dafnę i 8-letnią Elę. Ich ojciec Noam został 7 października zamordowany.

Dziadek uwolnionej w niedzielę 4-letniej Abigail Edan, która ma obywatelstwo Izraela i USA, powiedział, że nie wierzył własnym oczom, gdy zobaczył zdjęcia wnuczki zmierzającej z powrotem do Izraela po wypuszczeniu. Rodzice Abigail zostali jednak zabici przez Hamas, co pozostawiło "otwartą ranę, która nigdy się nie zagoi" - zaznaczył.

Posiadająca obywatelstwa Izraela i Irlandii Emily Hand była w niewoli Hamasu, gdy skończyła 9 lat. Początkowo myślano, że dziewczynka nie żyje, ale ostatecznie znalazła się na liście wypuszczonych ze Strefy Gazy i w sobotę wróciła do ojca, irlandzkiego imigranta w Izraelu, który zapowiedział, że wyprawi jej "największe przyjęcie urodzinowe w historii".

W ramach tymczasowego rozejmu w Strefie Gazy palestyńska organizacja Hamas uwolniła od piątku do niedzieli 40 obywateli Izraela i 18 obcokrajowców, w większości Tajlandczyków. Wśród wypuszczonych Izraelczyków są głównie kobiety i dzieci.

Kancelaria premiera Izraela Benjamina Netanjahu opublikowała nagranie przedstawiające moment spotkania uwolnionych w sobotę Szaron Awigdori i jej 12-letniej córki Noam z ich mężem i ojcem oraz synem i bratem po 50 dniach niewoli Hamasu - przekazał portal Times of Israel.

Na innym opisywanym przez portal nagraniu widać 21-letnią Maję Regew, również zwolnioną w sobotę, która spotyka się z krewnymi w szpitalu w Izraelu. Przeszła operację, ponieważ przed porwaniem 7 października z festiwalu muzycznego Supernova została postrzelona w nogę przez bojowników Hamasu.

Izraelskie władze opublikowały w niedzielę nagranie z chwili spotkania wypuszczonych przez Hamas zakładniczek - matki i córki, Szaron i Noam Awigdori, z najbliższą rodziną. W Tajlandii matka innej uwolnionej zakładniczki była tak szczęśliwa, że z radości tańczyła przed swoim domem.

- Byłam podekscytowana (…) Wyszłam i tańczyłam - powiedziała agencji Reutera Bunyarin Srijan, opisując moment, gdy dowiedziała się, że jej córka Natthawaree Mulkan jest wśród 10 obywateli Tajlandii zwolnionych przez Hamas w piątek.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan podczas rozmowy telefonicznej ze swoim irańskim odpowiednikiem omówił znaczenie utrzymywania przez kraje muzułmańskie wspólnego stanowiska wobec "izraelskiej brutalności".

Po rozmowie z Ebrahimem Raisim stwierdził, że stanowisko muszą zająć zwłaszcza Turcja i Iran.

"Podczas rozmowy telefonicznej omawiano bezprawne ataki Izraela na Gazę, wysiłki w zakresie pomocy humanitarnej dla Palestyńczyków i możliwe środki prowadzące do trwałego zawieszenia broni w regionie" – stwierdziła prezydencja turecka w oświadczeniu cytowanym przez Sky News.

Uwolniliśmy 39 palestyńskich więźniów, w ramach porozumienia Izraela z Hamasem o wymianie zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy - podała w niedzielę izraelska służba więzienna. Wcześniej poinformowano o zwolnieniu w tym dniu przez Hamas 14 obywateli izraelskich i trzech obcokrajowców.

Komunikat został opublikowane przez służbę więzienną po tym, gdy w niedzielę wieczorem w ramach porozumienia uwolniono 13 izraelskich zakładników, a także trzech Tajlandczyków i mężczyznę o podwójnym, rosyjsko-izraelskim obywatelstwie - poinformował portal Times of Israel.

Wszystkim uwalnianym więźniom palestyńskim postawiono zarzuty terroryzmu, a wielu z nich zostało skazanych za swoje czyny; osoby zwolnione to kobiety lub nieletni poniżej 18 roku życia - dodała izraelska służba więzienna.

Wśród uwolnionych przez Hamas ze Strefy Gazy zakładników są dwie osoby posiadające obywatelstwo rumuńskie, będące jednocześnie obywatelami Izraela i zamieszkujące w tym kraju - poinformowało ministerstwo spraw zagranicznych w Bukareszcie w niedzielę.

Poinformowano jednocześnie, że wśród zakładników w Strefie Gazy w dalszym ciągu są cztery osoby z podwójnym obywatelstwem - izraelskim i rumuńskim.

MSZ Rumunii ponownie zaapelowało o uwolnienie wszystkich zakładników. Zaznaczyło również, że z zadowoleniem przyjmuje wysiłki dyplomatyczne USA, Kataru i Egiptu na rzecz uwolnienia przetrzymywanych osób.

Wzruszające powitanie. Setki ludzi witały auta przewożące zakładników do bazy wojskowej w Hatzerim.

Roni Kriwoj, urodzony w Izraelu obywatel Rosji, został już przekazany izraelskim władzom. 25-latek został porwany przez Hamas w kibucu Bari. Pojechał tam, by pomóc jako dźwiękowiec w organizacji koncertu.

- Podejmujemy wszelkie wysiłki, by odzyskać naszych zakładników, i ostatecznie odzyskamy ich wszystkich - powiedział Netanjahu.

- Mamy w tej wojnie trzy cele: eliminację Hamasu, odzyskanie wszystkich naszych zakładników i zapewnienie, że Strefa Gazy nie stanie się znów zagrożeniem dla Państwa Izrael - dodał premier.

- Będziemy walczyć do końca, aż do zwycięstwa. Nic nas nie powstrzyma. Jesteśmy przekonani, że mamy potęgę, siłę i determinację ocenił Netanjahu.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu po raz pierwszy od początku wojny z Hamasem wjechał w niedzielę do Stefy Gazy. W przemówieniu do żołnierzy oświadczył, że operacja będzie kontynuowana "aż do zwycięstwa" i "nic nie powstrzyma" Izraela.

Dowódcy izraelskiej armii omówili tymczasem plany dalszej walki, gdy skończy się trwający od piątku tymczasowy rozejm, w ramach którego Hamas uwalnia zakładników w zamian za zawieszenie broni i wypuszczenie z więzień palestyńskich skazańców - przekazał serwis Times of Israel.

Prezydent USA Joe Biden, przemawiając po zwolnieniu przez Hamas kolejnej grupy zakładników, powiedział, że celem jego administracji jest przedłużenie przerwy w walkach w Gazie, aby kontynuować działania na rzecz bezpiecznego uwolnienia zakładników i dostarczenia pomocy dla ludności cywilnej w enklawie.

- To jest nasz cel: przedłużenie tej przerwy po dniu jutrzejszym - powiedział Biden.

Izraelskie władze przekazały nazwiska uwolnionych izraelskich zakładników. Jest wśród nich 4-letnia Abigail Edan.

Abigail Edan, 4-letnia obywatelka amerykańsko-izraelska uprowadzona przez Hamas 7 października, znajduje się w rękach pracowników Czerwonego Krzyża, mówi CNN wyższy rangą urzędnik USA.

Siły Obronne Izraela (IDF) twierdzą, że Czerwony Krzyż przekazał 12 zakładników siłom specjalnym i członkom Shin Bet przy płocie granicznym w centralnej części Strefy Gazy.

Zostaną oni zabrani do bazy lotniczej Hatzerim na wstępne badania lekarskie, tam też będą mogli zadzwonić do swoich bliskich. Następnie zostaną przewiezieni do szpitali, gdzie przejdą obserwację i będą mogli spotkać się z rodzinami.

IDF twierdzi, że jednego zakładnika zabrano helikopterem bezpośrednio do szpitala.

Cztery uwolnione osoby zostały przewiezione na przejście graniczne w Rafah w Egipcie.

Doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan wydaje się potwierdzać zapewnienie premiera Benjamina Netanjahu, że Czerwony Krzyż odwiedzi zakładników, którzy nie zostaną zwolnieni na mocy obecnego porozumienia o rozejmie.

Pytany w programie "Meet the Press" stacji NBC o stan 10 zakładników posiadających obywatelstwo amerykańskie lub zieloną kartę, Sullivan odparł, że ​​nie.

Jednak "w ramach umowy… do końca czwartego dnia, czyli do końca jutra, spodziewamy się otrzymać tę informację" - stwierdził.

- Jest to część umowy, ma to zrobić Czerwony Krzyż i spodziewamy się, że zostanie to dotrzymane - dodał Sullivan.

Ważne

Izraelska armia poinformowała, że 14 izraelskich zakładników i trzech obcokrajowców zostało przekazanych Czerwonemu Krzyżowi.

Wciąż nie ma informacji o kolejnej grupie izraelskich zakładników, która miała zostać zwolniona w niedzielę. Władze Izraela otrzymały co prawda od Hamasu listę zakładników, którzy powinni zostać uwolnieni w niedzielę, ale wysokiej rangi źródło palestyńskie powiedziało agencji Reuter, że planowana na ten dzień trzecia tura wymiany zakładników na więźniów stała się "skomplikowana".

Przedstawiciel Czerwonego Krzyża Pascal Hundt oświadczył natomiast w rozmowie ze stacją Sky News, że "ma nadzieję", ale "nie jest pewny", czy do wymiany dojdzie.

Rosyjska agencja TASS, powołując się na rzecznik rządu Hamasu w Strefie Gazy Tahera al-Nunu, poinformowała o zwolnieniu przez Hamas zakładnika posiadającego obywatelstwo rosyjskie.

- Hamas uwolnił zakładnika, który miał obywatelstwo rosyjskie w odpowiedzi na starania prezydenta Rosji Władimira Putina - powiedział al-Nunu. Według niego "zakładnik został niedawno przekazany Czerwonemu Krzyżowi".

Syryjskie media donoszą o izraelskich nalotach na międzynarodowe lotnisko w Damaszku i inne cele w pobliżu stolicy.

Prorządowe radio Sham FM podaje, że trafiony miał zostać m.in. pas startowy lotniska.

W ciągu ostatniego roku lotnisko w Damaszku miało rzekomo zostać kilkakrotnie zaatakowane przez Izrael w celu zapobieżenie wysyłce broni z Iranu m.in. dla Hezbollahu w Libanie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
izraelhamaswojna