Zakopianka. Protest w Naprawie, droga była zablokowana. Protestujący domagają się wypłaty zaległych pieniędzy

Zakopianka. W środę po godzinie 11 przedstawiciele firm budowlanych i transportowych zablokowali drogę w miejscowości Naprawa. To ich protest przeciwko zaległościom finansowym wobec podwykonawców.

Zakopianka. Protest w Naprawie, droga była zablokowana. Protestujący domagają się wypłaty zaległych pieniędzy
Źródło zdjęć: © GDDKiA
Łukasz Witczyk

10.06.2020 17:03

Zakopianka. Protest w Naprawie

Jak informuje Radio Kraków, ruch na zakopiance w Naprawie przez niemal pół godziny blokowały ciężki sprzęt budowlany obwieszony transparentami. Na zakopiance utworzył się spory korek, który rozładowywała policja. Jak przekazała PAP, protest był spontaniczny i nie był wcześniej zgłoszony odpowiednim służbom. Takie blokowanie drogi nie jest legalne i policja ma prowadzić czynności wyjaśniające, czy działanie osób protestujących było wykroczeniem.

- Nie chcemy robić na złość innym użytkownikom ruchu. Chcemy zminimalizować utrudnienia. Jednak to nasza ostatnia deska ratunku. W dalszym ciągu nie otrzymaliśmy naszych wynagrodzeń za ciężką pracę. Od sierpnia firma IDS nam nie płaci. Próbujemy rozmawiać z GDDKiA, ale rozmowy nie toczą się tak, jakbyśmy chcieli. Chcemy się przypomnieć - powiedział Radiu Kraków jeden z podwykonawców, Henryk Stachańczyk.

Zakopianka. Protestujący czekają na pieniądze

To już kolejny tego typu protest na Zakopiance w miejscowości Naprawa. Przedstawiciele firm budowlanych i transportowych domagają się pieniędzy za wykonane roboty na odcinku Lubień - Naprawa. Zastawili oni przejazd z nowego odcinka trasy samochodami budowlanymi, na których zawieszono transparenty.

"Jak to się stało, że za budowę państwowej drogi się podwykonawcom nie wypłacało?" - głosi jeden z transparentów. Protestujący to przedstawiciele kilkunastu firm, którzy od miesięcy nie dostali pieniędzy za swoją pracę od generalnego wykonawcy inwestycji - konsorcjum firm IDS-BUD i Altis Holding. Zaległości mają sięgać 40 milionów złotych.

Zobacz także: Grzegorz Schetyna o deklaracji Jarosława Gowina: radziłbym mu ostrożność

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)