Sukces Ziobry w Sejmie. A na konferencji konsternacja

Sukces Ziobry w Sejmie. A na konferencji konsternacja

Posłanka Lewicy przerywa konferencję prasową Zbigniewa Ziobry
Posłanka Lewicy przerywa konferencję prasową Zbigniewa Ziobry
Źródło zdjęć: © Twitter
Maciej Szefer
04.11.2022 20:01, aktualizacja: 04.11.2022 21:51

Ten dzień przejdzie do historii parlamentaryzmu w Polsce - mówił tuż po zakończonych obradach Sejmu szef Solidarnej Polski. Zbigniew Ziobro stwierdził, że za sprawą przyjętej ustawy "zadano definitywny cios lichwiarzom i wszelkim oszukańczym firmom pożyczkowym". Za plecami polityka pojawił się jednak transparent dotyczący zupełnie innej sprawy.

- To ważny dzień dla Polaków. Chodzi o to, by Polacy nie byli ofiarami nieuczciwych firm lichwiarskich - mówił w piątek wieczorem Zbigniew Ziobro. - Czas wstydu i dramatów w Polsce mamy już za sobą. Czekamy tylko na podpis pana prezydenta - dodał minister sprawiedliwości.

Tuż pod koniec trwającego kilka minut wystąpienia polityków Solidarnej Polski, za ich plecami pojawiła się z transparentem posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. "Kobieto! Sama umiesz decydować! Nie może za Ciebie decydować ani Warchoł, ani Ziobro, ani Ozdoba!!! Dziewczyny!!! Nigdy nie będziecie szły same!" - czytamy na banerze.

Chwilę przed wejściem posłanki z transparentem, na krótkim nagraniu udostępnionym na Twitterze przez Ministerstwo Sprawiedliwości, słychać pojedyncze słowa Joanny Scheuring-Wielgus skierowane do uczestników konferencji. Politycy starali się najpierw nie reagować, ale na ich twarzach widoczna była konsternacja, bo wydarzenie było jednak transmitowane na żywo na antenie TVP Info. Do sieci trafiła tylko część nagrania, na którym nie widać wejścia posłanki.

Ustawa "antylichwiarska" bez poprawek Senatu

Sejm odrzucił w piątek sześć poprawek do ustawy "antylichwiarskiej" zgłoszonych przez Senat. Zmiany zakładają m.in. określenie maksymalnych kosztów pozaodsetkowych pożyczek, obniżenie tych kosztów dla kredytów konsumenckich i nadzór KNF nad instytucjami pożyczkowymi. Nowelizacja trafi teraz do podpisu prezydenta.

Wniesione przez Senat przed tygodniem poprawki miały na celu m.in. podwyższenie - względem ustawy przyjętej przez Sejm - pozaodsetkowych kosztów kredytów dla części kredytobiorców z 10 proc. do 15 proc. i wydłużenie przy tym okresu obowiązywania minimalnego oprocentowania niektórych pożyczek do 90 dni.

Nowelizacja została przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości. "Nowe przepisy ucywilizują system udzielania w Polsce pożyczek; Polacy będą realnie przez państwo chronieni" - mówił w listopadzie zeszłego roku minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Ustawa odnosi się do zmian w kilku aktach prawnych - chodzi o nowelizacje: Prawa bankowego, ustawy o kredycie konsumenckim, Kodeksu cywilnego, Kodeksu postępowania cywilnego i Kodeksu karnego.

Jak mówił wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, jeden z autorów zmian, ustawa zakłada precyzyjne określenie, gdzie zaczyna się lichwa. Jak dodawał, jej rozwiązania "sprowadzają się do jasnej definicji kosztów pozaodsetkowych - marże, prowizje, opłaty dodatkowe i ubezpieczenia".

Czytaj też:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (211)
Zobacz także