Rosyjskie drony w natarciu. Alarm w Ukrainie
RELACJA ZAKOŃCZONA

Rosyjskie drony w natarciu. Alarm w Ukrainie

Rosyjskie drony w natarciu. Alarm w Ukrainie
Rosyjskie drony w natarciu. Alarm w Ukrainie
Źródło zdjęć: © alerts.in.ua
Mateusz CzmielMaciej Zubel
09.02.2023 22:21, aktualizacja: 10.02.2023 22:24

Piątek to 352. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W niektórych regionach kraju po raz czwarty w ciągu doby uruchomiły się syreny alarmowe. Wieczorem rosyjskie drony nadleciały nad Ukrainę. Część z nich udało się zestrzelić. Władze zaapelowały do mieszkańców o udanie się do schronów. Alarm powietrzny obowiązuje w obwodzie kijowskim, dniepropietrowskim, czerkaskim, charkowskim, zaporoskim, ługańskim i mikołajowskim.

Najważniejsze informacje
  • Premier Węgier przekazał, że po wysłuchaniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "jest jasne, że wojna będzie się przeciągać". Węgierskie media donoszą też o tym, że Viktor Orban miał dostać zaproszenia do złożenia wizyty w Kijowie.
Relacja zakończona

Podczas wizyty w Polsce prezydent USA Joe Biden spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, wygłosi też przemówienie m.in. podkreślające rolę Polski w kontekście kryzysu na wschód od naszych granic - przekazał w piątek wieczorem szef BPM Marcin Przydacz.

Szef rządu i minister obrony wezwali także szefa drugiej co do popularności partii opozycyjnej Głos-Socjaldemokracja (Hlas-SD) Petra Pellegriniego do zajęcia jasnego stanowiska ws. ewentualnego przekazania MIG-ów. Pellegrini, który także piastował urząd premiera i był współpracownikiem Fica, zanim nie stworzył własnej formacji, nie odrzuca dostaw sprzętu dla Ukrainy, ale warunkuje je wspólną decyzją sojuszników z NATO.

Debata o przekazaniu myśliwców dla Ukrainy wpisuje się w rywalizację przed zapowiedzianymi na wrzesień przedterminowymi wyborami. Kolejne sondaże wskazują na wygraną Smer lub Hlas. Obie partie nie zadeklarowały, że będą chciały współtworzyć przyszły rząd. Między innymi dzieli je stosunek do wojskowej pomocy Ukrainie.

Słowackie MIG-29 zostały definitywnie uziemione w sierpniu 2022 r. a do czasu zrealizowania dostaw amerykańskich F-16 obronę słowackiego nieba przejęły Polska i Czechy, do których mają dołączyć Węgry.

O wycofane z eksploatacji słowackie samoloty sowieckiej konstrukcji poprosił Hegera w czwartek w Brukseli prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Szef słowackiego gabinetu stwierdził, że negocjacje będą prowadzone także z Komisją Europejską, ponieważ liczy na materialną lub finansową rekompensatę.

Lider najsilniejszej obecnie słowackiej partii opozycyjnej Kierunek-Socjaldemokracja (Smer-SD) skrytykował pomysł przekazania myśliwców. Zapowiedział, że będzie we wtorek chciał przeforsować w parlamencie rezolucję odrzucającą oddanie MiG-ów Ukrainie. Smer-SD od dawna sprzeciwia się dostawom broni na Ukrainę i krytykuje antyrosyjskie sankcje, a możliwe udostępnienie samolotów myśliwskich Ukrainie określa jako niekonstytucyjne i ograniczające zdolności obronne kraju.

W odpowiedzi Heger skrytykował Fica, mówiąc, że ten odwraca się plecami od mordowania niewinnych ludzi na Ukrainie. Ostrymi słowami potraktował Fica także minister obrony Jaroslav Nad’, który powiedział, że trzykrotny premier jest opłacany przez Rosję. Nazwał go pożytecznym idiotą Moskwy na Słowacji.

Premier Słowacji Eduard Heger powiedział w piątek w Bratysławie, że po otrzymaniu oficjalnej prośby od Ukrainy o przekazanie samolotów myśliwskich MIG-29 rząd rozpoczął negocjacje na ten temat. Przeciw przekazaniu samolotów jest były trzykrotny premier, jeden z liderów opozycji Robert Fico.

W piątek wieczorem rosyjskie drony nadleciały nad Ukrainę. Część z nich udało się zestrzelić. Władze zaapelowały do mieszkańców o udanie się do schronów. Alarm powietrzny obowiązuje w obwodzie kijowskim, dniepropietrowskim, czerkaskim, charkowskim, zaporoskim, ługańskim i mikołajowskim. 

Syreny alarmowe w Kijowie i kilku innych obwodach Ukrainy. "Nadlatują royjskie drony, prosimy o udanie się do schronów" - podają władze obwodowe. 

Obraz
© alerts.in.ua

Szmyhal zaznaczył, że w ciągu czterech miesięcy została zaatakowana połowa stacji elektroenergetycznych przedsiębiorstwa Ukrenerho.

- Pomimo tego terroru większość Ukraińców ma ciepło, wodę i prąd. Trwają naprawy, mamy wystarczające zasoby do końca zimy, nadchodzą generatory, sprzęt energetyczny - dodał szef rządu.

Z powodu ciągłych ostrzałów rosyjskich i zajęcia części obiektów energetycznych przez Rosjan energetyka ukraińska straciła czasowo 44 proc. mocy wytwarzanych w elektrowniach atomowych i 75 proc. - w elektrowniach cieplnych - poinformował w piątek premier Denys Szmyhal.

- Ogólnie z powodu ciągłych ataków uszkodzonych jest prawie 20 bloków energetycznych elektrowni cieplnych - powiedział premier na posiedzeniu rządu.

Jak dodał, po uwzględnieniu tego, że pod okupacją jest część ukraińskich obiektów energetycznych, szacuje się, że Ukraina czasowo utraciła 44 proc. mocy z elektrowni atomowych i 75 proc. mocy z elektrowni cieplnych - pisze Interfax-Ukraina.

- Bardzo ważne jest to, że podczas wizyty prezydenta Bidena w Polsce, Polska oraz Słowacja będą współgospodarzami szczytu B9. To spotkanie pozwoli na potwierdzenie przez prezydenta Bidena naszego niezłomnego wsparcia dla bezpieczeństwa Sojuszu. Są to czasy historyczne między Polską a Stanami Zjednoczonymi i jestem niezmiernie dumny z tego, że jestem ambasadorem USA w Polsce właśnie teraz. To jest historyczny moment. Nigdy wcześniej prezydent USA nie był w Polsce dwa razy w ciągu jednego roku. Prezydent Biden dba o Polskę, Polaków i wasze bezpieczeństwo. On jest pod wrażeniem tego, jak Polacy przyjęli uchodźców z Ukrainy - powiedział ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski.

Pilne

- Dodatkowo, prezydent Biden wygłosi przemówienie przed rocznicą brutalnej i niesprowokowanej inwazji na Ukrainę, odnosząc się do tego, jak Stany Zjednoczone zmobilizowały świat, by wesprzeć naród ukraiński, który broni swojej wolności i demokracji - dodała. 

Pilne

Jak powiedziała Jean-Pierre podczas konferencji prasowej, Joe Biden porozmawia z prezydentem Polski Andrzejem Dudą na temat "współpracy dwustronnej, a także naszych wspólnych wysiłków, by wesprzeć Ukrainę i wzmocnić odstraszanie NATO". Ponadto Biden spotka się z liderami krajów wschodniej flanki NATO skupionych w gronie Bukaresztańskiej Dziewiątki, by potwierdzić zobowiązanie USA do ich obrony. 

Pilne

Biały Dom: Prezydent Biden spotka się z prezydentem Dudą, przywódcami B9 i wygłosi przemówienie na temat rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Pilne

Biały Dom: Prezydent Biden odwiedzi Polskę w dniach 20-22 lutego.

Prezydent przypomniał, że byliśmy jedynym krajem, które nie miało obozów dla uchodźców z Ukrainy, bo wszyscy znajdowali schronienie w polskich domach. - W tym była więź braterska, w tym była otwartość, dobre serce i zrozumienie trudnej sytuacji, w jakiej znaleźli się nasi sąsiedzi" - zwrócił uwagę. "Dziękuję za to ogromnie, nie tylko pokazaliście chrześcijańskie braterstwo i miłość bliźniego, ale także spowodowaliście swoją postawą podziw na całym świecie - zaznaczył.

Andrzej Duda mówił także o zakupach dla polskiej armii i przekazywania niektórych elementów naszego uzbrojenia armii ukraińskiej. - Przekazujemy pomoc, w pełni świadomie wspieramy naszych sąsiadów, obrońców Ukrainy. Robimy to dla nich, ale także dla bezpieczeństwa Polski, aby rosyjski najeźdźca został zatrzymany i rosyjski imperializm nie wkroczył na naszą ziemię - podsumował prezydent. 

Obraz
© PAP

W pełni świadomie wspieramy naszych sąsiadów, obrońców Ukrainy; robimy to dla nich, ale także dla bezpieczeństwa Polski, aby rosyjski imperializm nie wkroczył na naszą ziemię - powiedział prezydent RP Andrzej Duda na spotkaniu z mieszkańcami Brzezin (woj. łódzkie).

W Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Brzezinach (Łódzkie) prezydent spotkał się w piątek po południu z mieszkańcami powiatu brzezińskiego. Andrzej Duda podziękował im między innymi za wsparcie, jakiego udzielili uciekinierom z Ukrainy, którzy w Brzezinach i powiecie "znaleźli drugi dom". - Przyjęliście naszych sąsiadów do swoich domów ze szczerego serca - podkreślił.

Wraz z dotychczasową pomocą dla partnerskiego miasta na Ukrainie, w Płocku zorganizowano jednocześnie kilka transportów do Kijowa i Charkowa - np. we wrześniu 2022 r. wysłano tam 48 agregatów prądotwórczych, 120 kuchenek gazowych oraz długoterminowe produkty spożywcze.

W tym samym czasie na utworzone przez samorząd specjalne konto pomocowe dla Ukrainy i uchodźców znaczące wpłaty przekazały dwa miasta partnerskie Płocka - blisko 300 tys. wpłynęło z Fort Wayne w USA i prawie 150 tys. zł z Darmstadt w Niemczech. Dzięki tym środkom możliwy był zakup żywności i innych artykułów, które uzupełniały organizowane zbiórki i były następnie wysyłane na Ukrainę. Cały czas można dokonywać tam wpłat.

Żytomierz w Ukrainie to miasto partnerskie Płocka od 2013 r. Jak przypomina płocki Urząd Miasta, Żytomierz należy do najstarszych historycznych miast Ukrainy i jest zarazem największym skupiskiem obywateli polskiego pochodzenia na Ukrainie - przed agresją Rosji społeczność ta liczyła tam ok. 40 tys. osób.

Dary trafiły do Równego, gdzie zostały rozpakowane i zawiezione do dwóch miejscowości: Kostopol i Zdołbunów. Transport dotarł też wówczas do Żytomierza, gdzie zawieziono 30 łóżek szpitalnych, które przekazał Wojewódzki Szpital Zespolony w Płocku.

Od początku agresji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. w Płocku organizowana jest systematycznie pomoc humanitarna. W tym czasie do Żytomierza wyjechało dziesięć transportów m.in. z żywnością, środkami higieny i lekami. Przekazano tam również, a także do Lwowa, cztery autobusy, które uzupełniły tamtejsze tabory komunikacji miejskiej.

Do Żytomierza trafił również transport z elementami podłogi do tymczasowego schronienia dla mieszkańców Ukrainy, którzy w wyniku wojny stracili dach nad głową.

- Do Złoczowa zawieźliśmy 5, a do partnerskiego Żytomierza 15 agregatów prądotwórczych. W transporcie znalazło się też 55 łóżek polowych, które trafią do Makarowa z przeznaczeniem dla ukraińskiego wojska - powiedziała PAP Boczkowska.

Jak wyjaśniła, przekazane obecnie dary zostały zakupione ze środków gromadzonych na specjalnym koncie pomocowym na rzecz Ukrainy i uchodźców wojennych z tego państwa, które płocki Urząd Miasta utworzył jeszcze w 2022 r., tuż po rosyjskiej agresji.

Wcześniej, ostatni transport pomocowy do Ukrainy wysłano z Płocka w grudniu 2022 r. w ramach akcji "Paka dla Rodaka", a w jego zorganizowanie zaangażowały się, oprócz samorządu, także Fundacja Przystanek Rodzina i wolontariusze. Zbiórka darów odbywała się też w płockich sklepach i szkołach - w efekcie na Ukrainę dotarło kilkaset paczek żywnościowych i paczek dla dzieci z upominkami i artykułami piśmiennymi.

Źródło: PAP, Nexta, Ukraińska Prawa, Reuters, CNN, ISW, Ukrinform

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także