Zacharowa naprawdę to powiedziała. Histeria na Kremlu
Władze Rosji na nowo starają się wykorzystać wypowiedzi dowódców Kijowa do antyukraińskiej propagandy. Rzeczniczka MSZ Rosji Marija Zacharowa w absurdalnym kontekście zacytowała szefa Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy Kyryło Budanowa.
16.05.2023 | aktual.: 16.05.2023 21:32
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Kłamstwa Zacharowej. Oskarża Kijów
Zacharowa odniosła się do słów szefa Głównego Zarządu Wywiadowczego MON Ukrainy w wywiadzie dla serwisu strana.ua. Kyrył Budanow, odpowiadając na pytanie, czy Kijów miał coś wspólnego z zamachami na terenie Rosji na propagandystów Kremla, udzielił dwuznacznej odpowiedzi.
- Było wielu, w tym osobistości medialne - stwierdził ukraiński oficer, odmawiając jednak odpowiedzi ws. odpowiedzialności za zamach na pisarza Zachara Prilepina z 8 maja. To jednak nie przeszkodziło Zacharowej w manipulacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
We wpisie w mediach społecznościowych propagandystka z ministerstwa Siergieja Szojgu uznała, że Budanow przyznał się rzekomo od udziału w przygotowaniach zamachów na Władimira Sołowjowa czy Aleksandra Dugina.
Zacharowa o ONZ. Manipulacja i wybielanie Rosji
"Terroryści. Ci, którzy usprawiedliwiają reżim kijowski i sponsorują go, są wspólnikami terrorystów. Czy ONZ znowu tego nie zauważy?" - zapytała we wpisie na Telegramie Zacharowa, próbując absurdalnie odwrócić rolę i stawiać Rosję w roli ofiary, a nie sprawcy agresji na niepodległy kraj.
To następny podobny kłamliwy przekaz Zacharowej po słowach Budanowa. Podobnie zareagowała po wywiadzie dla portalu yahoo.com kilkanaście dni wcześniej. Maria Zacharowa w swoich wypowiedziach atakuje także Polskę.
Zacharowa kłamie na temat Polaków
"Propagandzistka wykorzystuje każdą niekorzystną dla Rosji sytuację w relacjach z Polską do ataku na nasz kraj, oczerniania i oskarżania o rusofobię. Próbuje przy tym dzielić społeczeństwo polskie na rusofobów i rusofili, którzy popierają dobre relacje z Moskwą i rzekomo sprzeciwiają się 'antyrosyjskiemu szaleństwu' władzy" - przestrzegał we wtorek przed południem w InfoAlercie na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
Czytaj też: Nowa teoria w sprawie rakiety pod Bydgoszczą