Zabrali głos ws. rajdu Macierewicza. "Zawsze taki był"
Macierewicz "zawsze taki był". - To jest człowiek, który jest ponad prawem i ponad zasadami - ocenił Grzegorz Schetyna. Posłanka KO Monika Rosa dodała, że "ewidentnie stanowi zagrożenie na drodze", a szef MSWiA pisał, że Macierewicz "stanowi zagrożenie nie tylko dla bezpieczeństwa narodowego".
W czwartek rano - jak informował fakt.pl - Antoni Macierewicz był gościem Radia Wnet. Po zakończeniu rozmowy poseł PiS z pośpiechem opuścił studio, wsiadł za kierownicę swojego auta i ruszył w kierunku centrum Warszawy.
Podążyli za nim dziennikarze "Faktu", którzy udokumentowali rajd byłego ministra. Z ich relacji wynika, że były szef MON naruszył wiele przepisów drogowych: miał rozmawiać przez telefon komórkowy za kierownicą samochodu, wyprzedzać na przejściu dla pieszych, najechać na podwójną linię ciągłą i wjechać na pas ruchu dla rowerów. Łącznie policzyli, że za to należy się 27 punktów karnych i utrata prawa jazdy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do sprawy odniósł się minister spraw wewnętrznych i administracji. "Policja podjęła czynności w sprawie tego 'rajdu', bo wszyscy są równi wobec prawa. Nawet Macierewicz, o czym zacznie się w końcu przekonywać" - stwierdził Tomasz Siemoniak we wpisie w serwisie X. Jak dodał, "Antoni Macierewicz stanowi zagrożenie nie tylko dla bezpieczeństwa narodowego, ale również dla bezpieczeństwa ludzi na drodze".
"Ewidentnie stanowi zagrożenie"
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Monika Rosa w rozmowie z TVN24 oceniła, że "Antoni Macierewicz ewidentnie stanowi zagrożenie na drodze". - Mógł spowodować wypadek, rozmawiał przez telefon. Rzeczą karygodną jest wyprzedzanie na pasach - stwierdziła.
- Macierewicz, jak zawsze, nic sobie z przepisów nie robi. Jego działania po raz kolejny, w tym bardzo praktycznym wymiarze, noszą znamiona niebezpieczeństwa - dodała.
W podobnym tonie również w rozmowie z TVN24 wypowiedział się senator KO Grzegorz Schetyna. - To jest człowiek, który jest ponad prawem i ponad zasadami, dlatego cieszę się, że policja z urzędu wszczyna postępowanie wyjaśniające i uważam, że powinien zostać potraktowany, jak każdy kierowca, który łamie prawo - skomentował rajd Macierewicza.
Schetyna przypomniał, że "Macierewicz zawsze taki był" i płacił mandaty. Jak dodał, później został "specjalnie traktowany przez Kaczyńskiego". - Miał ochronę i służbowy samochód, chociaż nie miał żadnego powodu do tego, by korzystać takich luksusów - podsumował.
Czytaj też:
źródło: TVN24, WP Wiadomości, PAP, Fakt