Zabił cywila i zgwałcił jego żonę. Rosyjski żołnierz stanie przed sądem?
Prokuratura generalna Ukrainy zidentyfikowała żołnierza rosyjskiego, który zabił nieuzbrojonego cywila i wielokrotnie zgwałcił jego żonę, oraz postawiła go w stan oskarżenia - napisała na Facebooku prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa. To pierwsza taka sprawa w Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji.
"W jednej z wiosek rejonu browarskiego w pobliżu Kijowa Rosjanin włamał się do prywatnego domu, zabił właściciela i, pijany, wielokrotnie zgwałcił wraz z towarzyszem żonę zabitego cywila, grożąc jej i jej dziecku" - wskazała Wenediktowa.
Rosyjskiego żołnierza oskarża się o złamanie norm prowadzenia konfliktów zbrojnych. Ogłoszono, że jest on poszukiwany, a akt oskarżenia został wniesiony do sądu.
"Prokurator generalny Ukrainy Iryna Wenediktowa potwierdza wcześniejsze doniesienia o gwałtach dokonywanych przez rosyjskich okupantów na ukraińskich kobietach" — informuje ukraińska dziennikarka Olga Tokariuk.
Zbrodnie Rosjan w Ukrainie
W niedzielę wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna powiedziała, że "ukraińskie kobiety były gwałcone godzinami, a następnie mordowane". Jak dodała, Rosja popełniła na Ukrainie "prawie wszystkie możliwe zbrodnie wojenne, jakie widziała ludzkość".
Stefaniszyna w rozmowie z brytyjską stacją Sky News oceniła, że w miarę upływu kolejnych dni sytuacja na Ukrainie staje się coraz poważniejsza i wskazała, że "liczba ofiar cywilnych jest o wiele większa niż ofiar w siłach zbrojnych Ukrainy". - Jest absolutnie konieczne, aby nikt nie przyzwyczajał się do wojny. Trwamy, stawiamy opór i będziemy silniejsi. Ukraina będzie stawiać opór tak długo, jak będzie to konieczne, aby zapewnić, że na tej ziemi w XXI wieku nie będzie terroru, nie będzie ludobójstwa - powiedziała.
Zapytana, czy uważa, że to, co się dzieje, jest ludobójstwem, odpowiedziała: "Absolutnie tak uważam (...). (Prezydent Rosji Władimir) Putin i Kreml są zbrodniarzami wojennymi".