Putin złożył deklarację. Gotowy do współpracy z USA
Władimir Putin wyraził gotowość do współpracy gospodarczej z USA, w tym w sektorze energetycznym i wydobyciu minerałów ziem rzadkich. Deklaracja Kremla pojawiła się po tym, jak prezydent USA Donald Trump ogłosił, że prowadzi "poważne rozmowy" z Rosją na temat zakończenia wojny w Ukrainie oraz "próbuje zawrzeć umowy gospodarcze" z Moskwą, podkreślając jej "ogromne zasoby ziem rzadkich".
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Rosyjski prezydent Władimir Putin oświadczył, że Moskwa jest gotowa współpracować z amerykańskimi firmami w zakresie wydobycia minerałów ziem rzadkich zarówno w Rosji, jak i na terenach okupowanych przez Rosję w Ukrainie.
- Chcę podkreślić, że mamy znacznie więcej takich zasobów niż Ukraina - powiedział Putin w wywiadzie dla państwowej telewizji. - Rosja jest jednym z wiodących krajów pod względem rezerw metali rzadkich. Przy okazji, jeśli chodzi o nowe terytoria, jesteśmy również gotowi przyciągnąć zagranicznych partnerów. Tam też są pewne rezerwy - zapewnił, odnosząc się do terenów okupowanych na Ukrainie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jesteśmy po złej stronie". Były minister mówi o "błędzie" Polski
Możliwość zniesienia sankcji
Putin dodał, że Rosja byłaby skłonna sprzedać "około 2 mln ton" aluminium na rynek amerykański, jeśli USA zniosłyby sankcje ograniczające import rosyjskich metali. Podkreślił, że podejście Trumpa do Rosji i Ukrainy opiera się "nie tyle na emocjach, co na zimnej kalkulacji, racjonalnym podejściu do obecnej sytuacji".
- Rozmawiałem z prezydentem Putinem, a moi ludzie stale współpracują z nim i jego ludźmi, i chcą coś zrobić - mówił natomiast Donald Trump podczas konferencji w Białym Domu. - To jest to, co robię. Robię interesy. Całe moje życie to interesy. To wszystko, co wiem, to interesy. I wiem, kiedy ktoś chce to zrobić, a kiedy nie - dodał prezydent USA.
Ukraina wcześniej zaznaczyła, że chce gwarancji bezpieczeństwa od USA jako części każdej umowy - czego prezydent USA jak dotąd nie chciał komentować. - Może się mylę, ale wierzę, że chce zawrzeć umowę - mówił Trump pytany o to, skąd jego przekonanie, że może zaufać Putinowi.
Źródło: CNN, X, WP Wiadomości