Trump na ośmieszającym wideo. To dzieło AI

Pracownicy Departamentu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast w Waszyngtonie zostali zaskoczeni nietypowym filmem generowanym przez sztuczną inteligencję. Na ekranach w całym budynku wyświetlano wideo przedstawiające prezydenta Donalda Trumpa liżącego stopy Elona Muska.

Fejkowe wideo na ekranach ministerstwa
Fejkowe wideo na ekranach ministerstwa
Źródło zdjęć: © Getty Images, Twitter
Justyna Lasota-Krawczyk

Trwający około pięciu minut film wywołał zamieszanie wśród pracowników, którzy próbowali wyłączyć monitory na korytarzach. Rzeczniczka departamentu Kasey Lovett potwierdziła, że klip rzeczywiście został wyświetlony w siedzibie departamentu. "Zostaną podjęte odpowiednie działania wobec wszystkich zaangażowanych" - zapewniła w przesłanym mediom oświadczeniu.

Chociaż film został szybko usunięty z ekranów w departamencie, trafił do sieci, gdzie błyskawicznie stał się wiralem.

Wygenerowany przez AI film przedstawia Trumpa masującego i całującego stopy Muska, który z uśmiechem przygląda się prezydentowi USA. Musk w wideo ma dwie lewe stopy, co szybko obnażyło zaangażowanie sztucznej inteligencji w kontrowersyjny obraz. Na ekranie pojawia się napis "LONG LIVE THE REAL KING" (niech żyje prawdziwy król - red.).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Działania Trumpa ws. Ukrainy. "Oczekiwaliśmy zupełnie czegoś innego"

Chaos w agencjach federalnych

Wideo pojawiło się w momencie, gdy Trump i Musk przeprowadzają masowe zwolnienia w agencjach federalnych, co wywołuje chaos w całym kraju. Kierowany przez Muska organ planuje zwolnić prawie połowę pracowników Departamentu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast oraz 84 proc. personelu w Biurze Planowania i Rozwoju Społeczności.

W sobotę pracownicy federalni otrzymali e-maile z Biura Zarządzania Personelem z prośbą o wymienienie w kilku punktach zadań, jakie zrealizowali w pracy w ostatnim tygodniu. Kilka godzin wcześniej Musk opublikował na platformie społecznościowej X informację, że brak odpowiedzi "zostanie potraktowany jako rezygnacja".

W ubiegłym tygodniu DOGE przedstawił przegląd anulowanych kontraktów rządowych, twierdząc, że ten ruch przyniósł budżetowi państwa oszczędności sięgające 55 mld dolarów. Media podważyły jednak te informacje, przytaczając zarówno błędy obliczeniowe (w jednej z pozycji miliony zostały przedstawione jako miliardy) oraz fakt, że po stronie oszczędności ludzie Muska uwzględnili maksymalne kwoty przeznaczone na niektóre kontrakty, mimo iż jest "mało prawdopodobne, by rząd miał zamiar zrealizować wydatki w tej wysokości" - wyjaśnił portal CNN.

Źródło: Huff Post, PAP, X

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)