Wysadzili tory na Krymie. Pociągi stanęły w polu
Rosjanie mają za sobą ciężki dzień. Najpierw seria wybuchów w okupowanym Mariupolu, w miejscach rozmieszczenia rosyjskich żołnierzy. Wieczorem ukraiński sztab generalny poinformował, że zniszczono trzy miejsca koncentracji rosyjskich sił i "inny ważny obiekt wroga". Chwilę później stanęły pociągi jadące do Symferopola na okupowanym Krymie. Partyzanci wysadzili fragment linii kolejowej.
23.02.2023 21:57
Ukraiński doradca mera Mariupola Petro Andruszczenko napisał w czwartek na Telegramie, że w godzinach porannych w okupowanym i zniszczonym przez rosyjskie wojska Mariupolu odnotowano co najmniej cztery eksplozje w miejscach rozmieszczenia wojsk agresora.
"Ukraińskie wojska z chirurgiczną precyzją atakują bazy okupantów. Jest dobrze, a będzie (takich przypadków) jeszcze więcej" - napisał samorządowiec. Jak dodał, do wybuchów doszło na terenie kombinatu metalurgicznego oraz w pobliżu lotniska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Czwartkowe eksplozje w Mariupolu to kolejne takie zdarzenie w ciągu ostatnich dni. We wtorek wieczorem, w pierwszą rocznicę uznania przez Rosję samozwańczych Republik Ludowych Donieckiej i Ługańskiej, odnotowano serię wybuchów w tym okupowanych mieście.
"Mariupol nie jest już nieosiągalny"
Rzeczniczka sił zbrojnych na południu Ukrainy Natalia Humeniuk, nawiązując do eksplozji w Mariupolu oświadczyła, że "kierunek Mariupol nie jest już całkowicie nieosiągalny" dla ukraińskiej armii.
Wieczorem ukraiński sztab generalny poinformował w komunikacie, że ukraińskie siły powietrzne przeprowadziły 14 nalotów na pozycje Rosjan. "Ukraińskie wyrzutnie rakiet i strzelcy trafili w 3 obszary koncentracji siły roboczej i jeden ważny obiekt wroga" - poinformował sztab. W komunikacie nie podano jednak, co to za obiekt.
"Dobra robota partyzantów"
Chwilę później pojawiła się informacja, że na okupowanym przez Rosjan Krymie, w okolicach wsi Postowe w pobliżu Symferopola, wysadzono fragment linii kolejowej. Serwis 24tv.ua pisze o "dobrej robocie partyzantów".
Z powodu tego incydentu w polu stanęły trzy pociągi: relacji Sewastopol - Sankt Petersburg ze 166 pasażerami, a także dwa podmiejskie pociągi elektryczne.
Rosyjskie agencje potwierdziły informację o uszkodzeniu torów w pobliżu Symferopola. Podały, że na miejscu pracują służby, które mają w ciągu kilku godzin "naprawić uszkodzoną linię kolejową". Nie podano jednak przyczyn jej uszkodzenia.
Ze zdjęć, które ukazały się na kanale Baza na Telegramie, wynika, że uszkodzenie linii kolejowej pod Symferopolem jest nieznaczne. Uszkodzona została jedna z szyn.