Wyraźna zmiana. Nowa prognoza IMGW na weekend i zagadka frontu
Pogoda w najbliższych dniach zacznie się zmieniać, ale w większości regionów Polski na początku weekendu powinno być nadal słonecznie i ciepło: od 18 do do 21 st. C. W sobotę deszcz może spaść jedynie na południu (m.in. na Śląsku), ale w ciągu dnia tam też na termometrach zobaczymy nie mniej niż 18 st. C. Jak powiedział w programie "Newsroom" WP Mateusz Barczyk, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w niedzielę popadać może już także na północy, ale nadal będzie ok. 20 st. C. Co ważne, w tym roku zimna Zośka (lub zimni ogrodnicy, czyli zjawisko klimatyczne, kiedy w naszej części Europy w połowie maja zmienia się układ baryczny - red.) raczej nie da się nam we znaki. Ekspert wyjaśnił, że przygruntowe przymrozki mogą wystąpić tylko w noc przed weekendem na wschodzie. W poniedziałek czeka nas już wyraźna zmiana aury. - Nad Polskę nasunie się deszczowy front i przyniesie dużo opadów w kolejnych dniach - ostrzegł synoptyk IMGW. - Front będzie naprawdę deszczowy - zaznaczył i dodał, że dużo zależy od tego, jak głęboko sięgnie na północ. Ta zmiana oznacza również ochłodzenie o kilka stopni, ale nie we wszystkich regionach. Kiedy opuści nas deszczowa aura? Obecne modele pogodowe nie dają raczej nadziei na słońce w kolejny majowy weekend. O tym w materiale wideo.