Wypadł z pontonu na Wiśle. Szukają go drugi dzień

Trwają poszukiwania wędkarza, który wypadł w sobotę z pontonu na Wiśle we Włocławku. Na miejscu drugi dzień pracowała policja, WOPR i grupa wodno-nurkowa.

Grupa ratowników na rzece. Zdjęcie ilustracyjne
Grupa ratowników na rzece. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Maliszewski/REPORTER
oprac. WJR

Wywrócony ponton znaleziono w sobotę po południu. Obok pływały wędki i wyposażenie pontonu. Akcja jest bardzo trudna.

- Z naszych informacji wynika, że poszukujemy jednej osoby. Chodzi o mężczyznę w wieku 30-40 lat. Akcja nie jest łatwa. Wczoraj poszukiwania zostały przerwane ok. godziny 18, bo było już bardzo ciemno. Dzisiaj rano działania zostały wznowione - relacjonował oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP we Włocławku mł. bryg. Mariusz Bladoszewski.

Akcja prowadzona jest w trudnych warunkach

W akcji cały czas uczestniczy specjalistyczna grupa wodno-nurkowa, WOPR i policja. Warunki pogodowe nie ułatwiają pracy ratownikom. W sobotę użyto sonaru, który posiada specjalistyczna jednostka z Torunia, ale nie udało się odnaleźć mężczyzny.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:PAP
wisławędkowaniewłocławek
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)