Wypadek w kopalni Knurów. Ranni górnicy
Dwóch górników trafiło do szpitala po wypadku w Kopalni Węgla Kamiennego Knurów-Szczygłowice. Mężczyźni zostali ranni podczas zabezpieczania stropu.
Wypadek wydarzył się w chodniku na głębokości 850 m we wtorkowy wieczór - podaje RMF FM.
Górnicy wzmacniali obudowę stropu w pobliżu ściany wydobywczej. W pewnym momencie oderwała się bryła węglowa, która spadła na jednego z mężczyzn. Drugi został obsypany odłamkami skalnymi.
Zobacz też: Polskie skarby na dnie oceanu
- Jeden doznał obszernej rany tłuczonej w okolicy lewego barku oraz otwartego złamania lewego obojczyka. Drugi górnik ma uraz lewej ręki, nosa i kręgosłupa - mówi "Dziennikowi Zachodniemu" Anna Tadla, rzeczniczka prasowa Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.
Mężczyźni mają 26 i 31 lat. Przyczyny wypadku wyjaśnia Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach.