Adam Niedzielski podaje nowe informacje o Polakach w Chorwacji
Adam Niedzielski przybył do Chorwacji po wypadku polskiego autokaru. Minister zdrowia poinformował, że pacjenci, których stan zdrowia pozwoli na transport, może wrócą dziś do Polski. Podano także informacje dot. transportu osób zmarłych.
Do Chorwacji razem z zespołem humanitarno-medycznym dotarł Adam Niedzielski. Minister zdrowia potwierdził, że w autokarze podróżowały 44 osoby. W tym dwóch kierowców.
- 12 osób zginęło. Jedna ofiara zmarła po przewiezieniu do szpitala - powiedział Niedzielski. Polityk poinformował, że poszkodowani znajdują się w pięciu szpitalach w Chorwacji. 19 rannych jest w stanie ciężkim. Stan pozostałych poszkodowanych lekarze określają jako średni.
- Misja medyczna podzieliła się na dwa zespoły. Jeden zespół pojechał do pacjentów zlokalizowanych w dwóch szpitalach na północy i tam będzie kompletował ich dokumentację medyczną i weryfikował, czy jest możliwość transportu do Polski. Bo jeśli jakikolwiek pacjent po ocenie będzie możliwy do przetransportowania, wróci prawdopodobnie jeszcze dziś wieczorem do kraju - kontynuował Adam Niedzielski.
Niedzielski dodał, że przed oceną pacjentów nie będzie mówił, ilu poszkodowanych wróci dziś do Polski. Zaznaczył jednak, że miejsc w samolocie nie zabraknie. Minister zagwarantował, że polscy pielgrzymi mają bardzo dobre warunki w chorwackich szpitalach. - Chciałem zapewnić wszystkich państwa, że pacjenci, którzy doznali obrażeń są tutaj pod świetną opieką - doprecyzował.
- Mają obrażenia bardzo rozległe, wielonarządowe, dużo złamań m.in. nóg. - Bardzo poważne złamania. Wszyscy pacjenci są z obrażeniami - dodał. Zmarli zostaną przetransportowani w ramach standardowych procedur.
Polska delegacja dotarła do Chorwacji
"Pierwszy zespół lekarzy i psychologów wyjechał już do Varaždina i Cakoveca (miejsca, gdzie leżą ranni - red.). Udziela tam niezbędnego wsparcia i pomocy" - napisał w mediach społecznościowych wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.
Wcześniej Przydacz napisał, że "zespół Humanitarno-Medyczny wylądował w Zagrzebiu". W skład tego zespołu wchodzi m.in. on i minister zdrowia Adam Niedzielski. Zespół, jak poinformował minister, naradza się już z chorwackimi partnerami. "W realizacji zadania wspiera nas wiceminister Zdenko Lucić z MSZ Chorwacji" - wskazał Przydacz.
Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji
12 osób zginęło, a 32 zostały ranne, 19 z nich jest w ciężkim stanie, w wyniku wypadku polskiego autokaru, do którego doszło w sobotę nad ranem na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji Zagrzebia. Wszystkie ofiary wypadku to polscy obywatele, którzy pielgrzymowali do Medjugorie.
Do wypadku doszło ok. godz. 5.40 na autostradzie A4, w położonym na północ od Zagrzebia regionie varażdińskim, między miejscowościami Jarek Bisaszki i Podvorec. Jadący w kierunku Zagrzebia autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie - przekazała policja.
W katastrofie polskiego autokaru w Chorwacji zginął jego kierowca. Informację potwierdziła w sobotę wieczorem chorwacka policja.
Czytaj też:
Źródło: WP Wiadomości, PAP