Wyniki wyborów prezydenckich 2020. PKW poinformowało o zamknięciu lokali wyborczych: Sukces frekwencyjny

O godzinie 21 zakończyło się głosowanie w II turze wyborów prezydenckich 2020. Według sondaży exit poll IPSOS dla TVN24 nie da wskazać się zwycięzcy wyborów. Głos na urzędującego prezydenta oddało 50,4 proc. wyborców. Poparcie dla Rafała Trzaskowskiego zadeklarowało 49,6 proc. ankietowanych.

Zgodnie z informacją przekazaną przez PKW, o godzinie 22:00 odbyła się konferencja podsumowująca dzień wyborczy. - Cisza wyborcza zakończyła się o godzinie 21. Wybory prezydenta Polski zakończyły się sukcesem frekwencyjnym - podkreślił Sylwester Marciniak.

Jak dodał, stwierdzono ponad 450 zakłóceń ciszy wyborczej. - Około godziny 15 w Łodzi otrzymaliśmy informację, że jeden z członków komisji mógł być pod wpływem alkoholu. Policja znalazła go w jego miejscu zamieszkania. Wydmuchał 1,2 promila - dodał przewodniczący PKW.

Na konferencji padały pytania dotyczące daty ogłoszenia ostatecznych wyników wyborów. - Ustawa przewiduje, że jeżeli chodzi o wyniki z lokali zagranicznych, to czekamy dokładnie 48 godzin. Z tych informacji, które otrzymujemy, wynika, że być może jutro uda się przedstawić dokładne wyniki - poinformował Sylwester Marciniak.

Szef PKW mówił także o frekwencji wyborczej. - Biorąc pod uwagę te dane, które już mamy, wynika, że mamy do czynienia z rekordową frekwencją, jeżeli chodzi o wybory prezydenckie w Polsce - podkreślił i dodał, że kolejna konferencja PKW będzie miała miejsce dopiero po uzyskaniu wszystkich wyników z lokali wyborczych. - Nie będzie konferencji z cząstkowymi wynikami - zaznaczył.

Głos zabrała także Magdalena Pietrzak, która dodała, że największym zainteresowaniem cieszy się głosowanie w Splicie (Chorwacja), gdzie kolejka do lokalu wyborczego wskazuje, że niektórzy mogą czekać na oddanie głosu nawet 6 godzin. - Każdy, kto stawił się w lokalu wyborczym do godziny 21, lub też przed nim, odda głos bez problemu - dodał Sylwester Marciniak.

Wcześniej w ciągu dnia PKW poinformowała o frekwencji wyborczej. O godzinie 17:00 wynosiła ona 52,1 proc. - W I turze wyborów prezydenckich 2020 o godzinie 17 wyniosła ona 47,89 procent - poinformował sędzia Sylwester Marciniak. - W wyborach prezydenckich z 2015 roku wynosiła ona 40,51 procent - dodał przewodniczący PKW.

Marciniak podkreślił, że w stosunku do I tury wyborów prezydenckich wydano ponad milion kart do głosowania więcej. - Najwyższą frekwencję odnotowano w województwie mazowieckim (55,55 proc.), a najniższą w województwie lubuskim (49,91 proc).

Jeżeli chodzi o poszczególne miasta najwięcej głosów oddano w Warszawie (57,69 proc.), a najmniej w Gdańsku (50,98 proc).