Wyniki wyborów 2019. Zaskakujący komentarz Staniszkis: "Będzie więcej demokracji"
Prof. Jadwiga Staniszkis nie szczędziła PiS i Jarosławowi Kaczyńskiemu krytycznych uwag. Teraz socjolog uważa, że prezes zwycięskiej partii wróci do mechanizmów demokratycznych.
Pierwsze, sondażowe wyniki wyborów dla TVP, TVN i Polsatu, dają PiS 43,6 proc. głosów i 239 mandatów w Sejmie. To pozwala Jarosławowi Kaczyńskiemu na kolejne cztery lata samodzielnych rządów.
Powrócą mechanizmy demokratyczne
- To wynik wysoki, prawdopodobnie zbyt wysoki, wobec tego, co PiS robiło w ciągu ostatnich czterech lat. Okazuje się, że dla dużej części wyborców przestrzeganie praworządności nie jest pierwszoplanowe – mówi WP Jadwiga Staniszkis. – Paradoksalnie ten wynik może spowodować, że Jarosław Kaczyński doprowadzi do sytuacji, w której mniej będzie rządzenia siłowego, a powrócą mechanizmy demokratyczne.
Zadaniem socjolog prezes PiS sam jest nieco zaskoczony poparciem, które uzyskała jego partia. Równocześnie jest zbyt doświadczonym politykiem, aby nie zdawać sobie sprawy, że teraz głównym wrogiem PiS jest wzmacnianie partyjnej nomenklatury.
- Programy socjalne realizowane przez PiS tracą powoli swoją moc. Owszem, dla dużej grupy Polaków były one bardzo istotne, ale teraz musi przyjść czas na prawdziwe budowanie i inwestycje, a nie na dalsze uwodzenie wyborców kolejnym "socjalem". Na to Polska jest nadal zbyt biednym krajem – mówi Staniszkis.
Według niej Kaczyński zakończy dalsze upartyjnienie państwa.
PiS dalej się nie posunie
- PiS to partia autorytarna, więc jeśli Kaczyński powie "stop", to tak się stanie. Oczywiście wiele zależeć będzie od rozgrywek wewnątrzpartyjnych, ale jego głos będzie decydujący – uważa socjolog.
Według profesor nie dojdzie również do dalszego "naprawiania" sądów ani do "reformy" na rynku mediów.
- Myślę, że w obydwu tych dziedzinach PiS już zrobiło swoje. Szczególnie jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości, to tu PiS dalej się już nie posunie – zaznacza Staniszkis.
Profesor jest zdania, że jeśli któraś koalicja może być zadowolona z wyniku wyborów, to jest to lewica. Wynik PSL uważa mimo wszystko za niski.