Wyławianie śniętych ryb trwa. "Pomóżcie naszej Wkrze"

Na rzece Wkra w powiecie żuromińskim doszło do masowego śnięcia ryb z powodu niskiego poziomu tlenu w wodzie. Służby rozpoczęły akcję wyławiania ryb, a wojewoda zwołał pilne posiedzenie zespołu kryzysowego.

Rzeka Wkra

Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Rogi�ski

oprac. Jarosław Kocemba

16 sierpnia 2025, 19:13

W związku z sytuacją wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski zwołał pilne posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego

"Służby wojewódzkie są w bieżącym kontakcie z samorządowymi. W związku z niepokojącymi doniesieniami zdecydowałem się jednak zwołać Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego, żeby zadbać o przepływ informacji i określić, w jakim zakresie potrzebna jest pomoc rządowa. Współpracujemy z samorządami zlokalizowanymi nad Wkrą i jesteśmy w gotowości, żeby skierować dalsze wsparcie" - przekazał w komunikacie prasowym Mariusz Frankowski, cytowany przez TVN24.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłumy chcą zobaczyć dziwidło olbrzymie. "Roślina zrobiła nam psikusa"

Wyławianie śniętych ryb trwa

Pierwsze sygnały o śniętych rybach gmina Lubowidz zgłosiła 11 sierpnia. Kontrola wykazała, że ryby wykazywały tzw. "dzióbkowanie", co wskazywało na brak tlenu. Próbki wody pobrano w Lubowidzu, Brudnicach i Poniatowie. Badania nie wykazały obecności substancji ropopochodnych ani komunalnych, a szczegółowe wyniki będą znane po weekendzie

Śnięte ryby wyławiają straż pożarna i członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego – dotychczas wyłowiono około 600 kg. "Stanowczo dementujemy pojawiające się wcześniej informacje o wyłowieniu ok. 3,5 tony ryb" – podkreśla Mazowiecki Urząd Wojewódzki

Tu wciąż mają "krajobraz księżycowy". Prognozy budzą lęk

Burmistrz Żuromina Michał Bodenszac poinformował o sytuacji w mediach społecznościowych. "O niepokojącej sytuacji na Wkrze poinformowaliśmy wiele służb od razu. Podjęliśmy możliwe działania od razu. Nie bacząc na formalności i koszty" – napisał.

"Nic nowego nie wymyślimy. Pozostaje już tylko dreptanie w miejscu. Doszliśmy do ściany. Potrzeba profesjonalnego i wykwalifikowanego zaangażowania odpowiednich służb. Pomóżcie naszej Wkrze, naszej przyrodzie" - podkreślił.