Trwa ładowanie...

Wykradł z cmentarza zwłoki i upozorował własną śmierć

Podkarpacka policja poszukuje mężczyzny, który upozorował własną śmierć, aby wyłudzić pieniądze z ubezpieczenia na życie. W tym celu wykradł z cmentarza zwłoki i podpalił je w swoim samochodzie. Policja ustaliła, że oszustowi pomagali ojciec i siostrzeniec.

Wykradł z cmentarza zwłoki i upozorował własną śmierćŹródło: Policja.pl
dpm2lc4
dpm2lc4

W ubiegłym tygodniu policja otrzymała informacje, że w spalonym samochodzie w miejscowości Witki w powiecie lubaczowskim znaleziono ludzkie szczątki, mocno zwęglone, bez głowy.

Policjanci ustalili, że z samochodu korzystał 24-letni Sławomir J., mieszkaniec powiatu biłgorajskiego. Bywał też w domu, pod którym stało spalone renault. Mężczyzna był już karany m.in. za kradzieże i włamania; był poszukiwany przez policję do odbycia kary w zakładzie karnym.

Jak podaje podkarpacka policja, udało się ustalić, że mężczyzna od kwietnia br. szukał człowieka podobnego do siebie, o zbliżonym wzroście i masie ciała, bo założył, że dokona zabójstwa swego "sobowtóra".

Według policji kilka razy wybierał się do różnych miejscowości razem z siostrzeńcem i poszukiwał ofiary. Chciał podstępnie zwabić ją do samochodu i zamordować. W samochodzie woził siekierę. Nie zrealizował tego zamiaru, gdyż nie trafił na osobę wystarczająco do siebie podobną.

dpm2lc4

Mężczyźni dowiedzieli się jednak, że człowiek odpowiedniej postury został niedawno pochowany na cmentarzu w jednej z miejscowości w powiecie biłgorajskim. Wydobyli trumnę, otworzyli ją, wyrzucili z niej zwłoki. Jeden z nich siekierą odciął głowę zmarłemu. Sprawcy włożyli trumnę z powrotem do grobowca, do jego wnętrza wrzucili też głowę. Ciało umieścili w samochodzie Sławomira J., który został podpalony.

Według policji, Sławomir J. wraz ze wspólnikami: swoim ojcem Janem J. i siostrzeńcem Dawidem F. upozorował własną śmierć, aby wyłudzić odszkodowanie. Chciał, by sądzono, że został zamordowany. Ponadto ustalono, że kilka miesięcy temu ubezpieczył się on na kwotę 200 tysięcy złotych. Do odbioru tej kwoty upoważnił swego ojca.

Policjanci już po kilku dniach zatrzymali ojca i siostrzeńca Sławomira J. Obaj usłyszeli zarzuty znieważenia zwłok. Sławomir J. jest nadal poszukiwany przez policję.

W czwartek sąd w Lubaczowie tymczasowo aresztował Jana J. na trzy miesiące, natomiast prokurator objął Dawida F. policyjnym dozorem.

dpm2lc4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dpm2lc4
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj