Pod Częstochową przypadkowy przechodzień natknął się na ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Trwa sprawdzanie, czy to poszukiwany Jacek Jaworek. Według nieoficjalnych informacji TVN24, na miejscu odkrycia w piątek pojawiła się siostra Jaworka. Ponadto kaliber broni, z której zginął odnaleziony mężczyzna, pasuje do tej, z której przed laty korzystał poszukiwany.