Wybuch w tureckim porcie nad Morzem Czarnym. Dym nad miastem
Według doniesień tureckiej stacji telewizyjnej CNN Turk w porcie Samsun nad Morzem Czarnym w północnej Turcji eksplodował zbiornik paliw. Na miejsce zdarzenia bezzwłocznie zadysponowano służby ratunkowe. W akcji brało udział kilka zastępów straży pożarnej. Śledczy ustalają przyczyny i okoliczności wybuchu.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
W piątek rano w północnej części Turcji w porcie Samsun nad Morzem Czarnym doszło do eksplozji zbiornika paliw. Na miejsce zdarzenia bezzwłocznie zadysponowano służby ratunkowe.
Jak podaje portal Yenisafak w oświadczeniu wydanym przez władze miasta przekazano, że "w jednym ze zbiorników paliwowych, w których przechowywane były oleje odpadowe odbierane ze statków w porcie Samsun, doszło do eksplozji, prawdopodobnie z powodu jego przegrzania. Do zdarzenia doszło około godziny 11.15 (czasu lokalnego - przy. red). Pożar został w krótkim czasie ugaszony przez straż pożarną. W wyniku eksplozji nikt nie zginął i nie został ranny".
Na chwilę obecną władze nie podały więcej szczegółów w sprawie wybuchu. Na zdjęciach opublikowanych w mediach społecznościowych, a w tym m.in. na Twitterze wyraźnie widać gęsty dym unoszący się ku niebu w rejonie portu.
Dzięki szybkiej interwencji strażaków Samsun Metropolitan Municipalit pożar nie rozprzestrzenił się i został szybko ugaszony.
Na miejscu zdarzenia wciąż pracują służby, które w toku śledztwa ustalą okoliczności i przyczyny eksplozji.