Wybuch w centrum Los Angeles. Ranni strażacy
W centrum Los Angeles doszło do eksplozji i dużego pożaru. Wybuch miał miejsce w sobotę ok. 18.30 czasu lokalnego. Ogień przeniósł się na wiele budynków. Ucierpiało 11 strażaków.
17.05.2020 | aktual.: 27.07.2020 08:31
Pierwsze płomienie pojawiły się w magazynie. Produkowano w nim olejek haszyszowy wytwarzany przez ekstrakcję substancji czynnej THC za pomocą butanu.
Do gaszenia ognia skierowano około 230 strażaków. 11 z nich odniosło obrażenia.
Kapitan straży pożarnej w Los Angeles Erik Scott określił, że nastąpiła "jedna wielka eksplozja". Strażacy, którzy w jej czasie byli w środku budynku "musieli uciekać przez ścianę ognia”. Ci, którzy byli na dachu, zbiegali po częściowo zniszczonej przez ogień drabinie. Strażacy uciekając zrywali z siebie spalony sprzęt ochronny i zdejmowali stopione hełmy.
Zobacz także: Nowy Jork kopie masowe groby
- To była jedna z najgorszych rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałem - podkreślił Scott.
Według świadków zdarzenia, huk wywołany przez eksplozję przypominał dźwięk silnika odrzutowego.
Źródło: RMF 24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.