Szef BBN bez dostępów. "Czy to się komuś podoba, czy nie"
Rzecznik prezydenta twierdzi, że Sławomir Cenckiewicz ma dostęp do informacji niejawnych, co spotkało się z ostrą reakcją ze strony służb specjalnych.
Co musisz wiedzieć?
- Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz stwierdził, że Sławomir Cenckiewicz ma dostęp do informacji niejawnych.
- Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, zaprzecza tym doniesieniom.
- Sprawa dotyczy bezpieczeństwa narodowego i wiarygodności instytucji państwowych.
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz w programie "Fakty po Faktach" na TVN24 zapewnił, że Sławomir Cenckiewicz, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, posiada ważne poświadczenie bezpieczeństwa. Leśkiewicz podkreślił, że nie ma zakończonego postępowania sądowego, które mogłoby to zmienić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Manewry Zapad. Mieszkańcy Sokółki o zagrożeniach dla Polski
Czy Cenckiewicz ma dostęp do tajnych informacji?
Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, stanowczo zaprzeczył słowom Leśkiewicza. "Wobec pojawiającej się dezinformacji ponownie oświadczam, że szef BBN pan Sławomir Cenckiewicz nie posiada dostępu do informacji niejawnych" - napisał Dobrzyński, podkreślając, że medialne oświadczenia nie zmienią rzeczywistości.
Jakie są reakcje na te doniesienia?
Do sprawy odniósł się również szef MSZ Radosław Sikorski, który zażądał przedstawienia certyfikatu NATO oraz nominacji profesorskiej przez Cenckiewicza. W odpowiedzi Cenckiewicz zapewnił, że certyfikat NATO został przywrócony przez sąd, a jego tytuł profesorski był związany z Akademią Sztuki Wojennej.
W tle tych wydarzeń znajduje się decyzja Służby Kontrwywiadu Wojskowego z lipca 2024 r., która odebrała Cenckiewiczowi poświadczenie bezpieczeństwa. Dodatkowo, w maju 2025 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła mu zarzuty związane z ujawnieniem planu obronnego Polski.
Czytaj także: