Trwa ładowanie...
pilne
oprac. DAS
19-01-2023 09:08

Przełom ws. wybuchu paczki w Lubuskiem. Jest zatrzymanie

Policja zatrzymała, jak twierdzi prokuratura, sprawcę wybuchu paczki w Siecieborzycach w Lubuskiem, w której poważnie ranna została 31-letnia kobieta oraz dwójka jej dzieci. Podejrzanym jest 34-letni mężczyzna, który usłyszał już zarzuty. To były partner kobiety - poinformowała Ewa Antonowicz z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Wiadomo także, że wcześniej miał się znęcać nad poszkodowaną.

Policja zatrzymała podejrzanego ws. wybuchu paczki z grudnia 2022 roku.Policja zatrzymała podejrzanego ws. wybuchu paczki z grudnia 2022 roku.Źródło: policja
dlo7iic
dlo7iic

Do wypadku doszło w 19 grudnia rano we wsi Siecieborzyce, w pow. żagańskim. Przed domem, w którym 31-latka mieszka z dwójką dzieci i swoimi rodzicami, ktoś zostawił pakunek. Prawdopodobnie ktoś z domowników zabrał paczkę do środka.

Do silnej eksplozji doszło najprawdopodobniej w momencie, kiedy 31-latka w kuchni otwierała paczkę. W pomieszczeniu były także jej dzieci, najbliżej córka. W domu w tym czasie przebywali rodzice kobiety, którzy nie zostali pokrzywdzeni na skutek wybuchu.

31-latka była operowana przez osiem godzin. Na skutek wybuchu straciła prawą dłoń. Ponadto doznała wówczas wielu innych obrażeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wypadek na terenie szpitala w Krakowie. Kierowca pomylił gaz z hamulcem?

Poszukiwania sprawcy

Śledczy przez długi czas nie ujawniali szczegółów dotyczących poszukiwań sprawcy. Pod koniec grudnia prokuratura zapewniała, że prowadzi intensywne czynności i w najbliższych tygodniach spodziewa się przełomu w sprawie.

Doszło do niego w niecały miesiąc od wybuchu. W czwartek Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze przekazała, że zatrzymała w tej sprawie podejrzanego 34-latka. Mężczyzna złożył wyjaśnienia. Nie przyznaje się do zarzutów, bo jak twierdzi między nim a kobietą był "konflikt" i czuje się w tej sytuacji "ofiarą". Podkreślał też, że w domu, gdy doszło do wybuchu, był wówczas jego 3-letni syn.

dlo7iic

- Postępowanie było bardzo wnikliwe. W trakcie śledztwa udało się zebrać bardzo mocny materiał dowodowy. Pozwolił postawić zarzuty 34-letniemu mężczyźnie, byłemu partnerowi kobiety. To usiłowanie zabójstwa wielu osób oraz spowodowanie obrażeń w stosunku do pokrzywdzonej i jej dzieci. Zarzuty postawiono 28 grudnia, ale z uwagi na procedurę oraz to, że nie przebywał w Polsce, potrzebne było przeprowadzenie czynności procesowych zmierzających do ujęcia sprawcy - poinformowała w czwartek Ewa Antonowicz z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Zatrzymanie po przekroczeniu granicy

Śledczy przyznali, że od początku - jako jedną z hipotez - brali pod uwagę, że sprawca pochodzi "z najbliższego kręgu". Po przeszukaniu domu mężczyzny i zabezpieczeniu śladów, prokuratura już pod koniec roku zdecydowała się na postawienie mu zarzutów. Ostatecznie do zatrzymania doszło 16 stycznia w okolicach Zgorzelca, kiedy mężczyzna miał wracać do Polski z Niemiec.

Mężczyzna, jak twierdzi prokuratura, "podjął szereg działań, żeby zataić ślady". Prokuratura przyznała, że mężczyzna do momentu zatrzymania nie wiedział, że ma przedstawione zarzuty i istniała obawa, że "zbiegnie", dlatego "był przygotowany europejski nakaz aresztowania". Śledczy podkreślają jednak, że stale monitorowali, gdzie mężczyzna się znajduje i w tej sprawie ściśle współpracowali z niemiecką stroną.

34-latek już wcześniej miał zarzuty

Rok temu Prokuratura Rejonowa w Żaganiu oskarżyła 34-latka o to, że w okresie od grudnia 2020 roku do sierpnia 2022 r. znęcał się psychicznie nad 31-letnią pokrzywdzoną poprzez wszczynanie awantur domowych, poniżanie, wyzywanie słowami powszechnie uznanymi za wulgarne i obelżywe, ograniczanie kontaktów z rodziną i znajomymi oraz uzależnienie finansowe.

dlo7iic

"Ponadto 14 sierpnia 2021 roku spowodował u pokrzywdzonej obrażenia w postaci stłuczenia uda, co naruszało czynności narządu ciała na okres poniżej 7 dni (...) Podejrzany był silnie skonfliktowany z pokrzywdzoną na tle opieki nad wspólnym dzieckiem, 3-letnim synkiem, który również doznał obrażeń w wyniku eksplozji" - podała Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.

Źródło: WP Wiadomości

dlo7iic
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
dlo7iic
Więcej tematów