W niedzielę w przedterminowych wyborach w Rzeszowie zwyciężył Konrad Fijołek, kandydat popierany przez KO, Lewicę, Polskę 2050 i PSL. Przyczyny sukcesu samorządowca komentowała prof. Ewa Marciniak, członkini Komitetu Nauk Politycznych PAN. - Napięcie między centralizmem a lokalnością zostało odzwierciedlone w tych wyborach. Kto wygrał? Wygrywa rzeszowianin, osoba dobrze zakotwiczona w działaniach samorządowych w Rzeszowie. Wygrywa głosami młodych ludzi, ponad 60 proc. osób do 29. roku życia zagłosowała na Konrada Fijołka. (...) Młodzi ludzie oddali głos na to, że Rzeszów ma rządzić się po swojemu - oceniła politolożka z Uniwersytetu Warszawskiego. Prowadząca Agnieszka Kopacz dopytywała również o działania partii opozycyjnych w sprawie wyborów na Podkarpaciu. - Opozycja ma dowód, że warto iść razem i różne przedsięwzięcia realizować wspólnie. Pytanie tylko, ile zasługi w tym zwycięstwie należy się samemu Konradowi Fijołkowi. Wydaje mi się, że dużo więcej niż liderom partii opozycyjnych - wskazała prof. Marciniak.
