- Ta decyzja to fakt. Ja się mogę z nią głęboko nie zgadzać. Uważam, że Sąd Najwyższy przede wszystkim powinien rozpatrzeć protesty opozycji. Protest komitetu Rafała Trzaskowskiego pozostał bez rozpatrzenia - mówił w programie "Tłit" Cezary Tomczyk o uznaniu za ważne wyborów prezydenckich. - Skala nieprawidłowości w kampanii była ogromna. Jeżeli jest tak, że kilkaset tysięcy osób nie miało możliwości zagłosowania, a Sąd Najwyższy uznaje, że nie miało to wpływu na wynik wyborów, to jest to trudna sprawa do zaakceptowania - podkreśla poseł PO.