Wybory prezydenckie 2020. Stanisław Karczewski: nie chcemy wojen, nie chcemy kłótni, hejt nie jest w cenie

Wybory prezydenckie 2020. - To jest dobra przewaga - mówił Stanisław Karczewski o pierwszych częściowych wynikach wyborów. - Dużo pokory, pokory, pokory i pracy, pracy, pracy przed nami. Oszczędnie gospodaruję optymizmem - przekonywał.

Wybory prezydenckie 2020. Stanisław Karczewski: nie chcemy wojen, nie chcemy kłótni, hejt nie jest w cenie
Źródło zdjęć: © PAP
Katarzyna Bogdańska

Wybory prezydenckie 2020. Stanisław Karczewski przekonywał w RMF FM, że każdy głos jest ważny. - Z Lewicą mamy bardzo wspólne pole. (…) Wyborcy Roberta Biedronia doceniają nasze reformy prospołeczne - mówił.

- Musimy mówić i pokazywać wady naszego rywala, ale tu nie chodzi o brudny przekaz, tylko o faktyczny przekaz - stwierdził, zapytany o walkę w II turze i czy nie będzie "brudnej kampanii". Karczewski dodał także, że "hejt nie jest teraz w cenie".

- Nie chcemy wojen, nie chcemy kłótni - mówił senator PiS. Podkreślił jednocześnie, że "cała kampania wyborcza, która była prowadzona przez Andrzeja Dudę, była kampanią fair".

Wybory 2020. Stanisław Karczewski o wyborcach kontrkandydatów

Mówiąc o wyborcach Szymona Hołowni, stwierdził, że w trakcie kampanii odbyły się wiece Andrzeja Dudy i Szymona Hołowni obok siebie i wyborcy jednego i drugiego stali obok siebie i rozmawiali. - Myślę, że wyborcy Szymona Hołowni w jakiejś części zagłosują na prezydenta Andrzeja Dudę - podkreślił.

O wyborcach kandydata Lewicy Karczewski mówił: "Wyborcy Roberta Biedronia doceniają to, co zrobiliśmy, te reformy prospołeczne".

Był także pytany o wyborców Konfederacji. - W 2018 r. poszliśmy wspólnie w wielkim, 100-tysięcznym Marszu Niepodległości - wspomniał Karczewski.

Wybory 2020. Dane z 87,16 proc. obwodów

Wcześniej Państwowa Komisja Wyborcza podała dane z 87,16 proc. obwodów głosowania. Wynika z nich, że Andrzej Duda zdobył 45,24 proc. głosów. Rafał Trzaskowski ma 28,92 proc. Szymon Hołownia zdobył 13,69 proc. głosów.

Na czwartym miejscu jest Krzysztof Bosak - zdobył 6,79 proc. głosów. Władysław Kosiniak-Kamysz ma 2,46 proc. głosów, Robert Biedroń - 2,12 proc.

Zgodnie z cząstkowymi wynikami z 87,16 proc. obwodów głosowania frekwencja wyniosła 53,29 proc.

Obraz
© WP

Wybory prezydenckie. Ciąg dalszy za dwa tygodnie

Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski zmierzą się ze sobą w II turze wyborów prezydenckich, która odbędzie się 12 lipca.

Najnowszy sondaż prezydencki dotyczący II tury wyborów wygrywa Rafał Trzaskowski. Na prezydenta Warszawy swój głos oddałoby 48,1 proc. ankietowanych. W stosunku do wcześniejszego sondażu IBRiS dla WP, kandydat Koalicji Obywatelskiej zyskał 2,6 punktów procentowych.

Drugie miejsce przypadłoby Andrzejowi Dudzie. Głos na urzędującego prezydenta oddałoby 45,6 proc. głosów. W stosunku do wcześniejszego sondażu to wynik gorszy o 0,3 proc. punktów procentowego.

Sondaż pracowni IBRiS dla WP został zrealizowany jeszcze przed ciszą wyborczą - w piątek 26 czerwca.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (140)