Kierowca miał drgawki. W aucie znaleziono narkotyki
Stołeczni policjanci zatrzymali kierowcę, który jadąc audi, uderzył w barierki przy ulicy Powązkowskiej. Mężczyzna podczas jazdy dostał drgawek. Po przebadaniu okazało się, że był on pod wpływem silnych narkotyków, a w jego samochodzie funkcjonariusze odnaleźli prawie 30 gramów substancji odurzających.
Stołeczni policjanci zostali wezwani na ulicę Powązkowską w Warszawie, gdzie kierowca audi wpadł na barierki. Świadkowie poinformowali, że w trakcie jazdy dostał drgawek, co mogło przyczynić się do wypadku. Po przybyciu na miejsce, medycy zdecydowali o przewiezieniu mężczyzny do szpitala.
Radykalna zmiana przepisów? Wiceminister skomentował sprawę Łukasza Mejzy
Co wykazało badanie kierowcy?
Podczas przeszukiwania samochodu mundurowi odkryli prawie 30 gramów nielegalnych substancji, w tym mefedron i kokainę. Badanie na obecność narkotyków w organizmie kierowcy również przyniosło pozytywny wynik - wykryto kokainę. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji zatrzymali kierowcy uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Stan zdrowia kierowcy był na tyle poważny, że wymagał opieki medycznej, a następnie umieszczony został w policyjnej celi. Obecnie trwa dochodzenie mające na celu wyjaśnienie pełnych okoliczności zdarzenia, między innymi pochodzenie znalezionych narkotyków.
Przeczytaj również: Zełenski: Rosja stosuje taktykę podwójnego terroru
Mężczyznę czekają konsekwencje. Odpowie za posiadanie nielegalnych substancji oraz za prowadzenie auta pod wpływem narkotyków.
Źródło: Onet